Telewizja Polska wydała oświadczenie w którym przyznała, że na antenach stacji nie zobaczymy mistrzostw Europy w piłce ręcznej.
TVP uważa, że cena za transmisję turnieju jest zbyt duża. Stacja dodaje, że koszty zostały celowo zawyżone, a publiczny nadawca nie może sobie pozwolić na szastanie pieniędzmi:
– Choć rozmowy trwały do ostatniej chwili, agencja dysponująca prawami nie obniżyła ceny, pomimo coraz większych problemów organizatorów związanych z pandemią COVID-19. Brak wielu gwiazd piłki ręcznej, wycofujące się drużyny, puste hale czy brak możliwości wysłania obsługi dziennikarskiej to argumenty, które powinny mieć wpływ na rynkową wartość praw – czytamy na stronach TVP Sport.
TVP dodaje, że nie było również gwarancji zwrotu pieniędzy w przypadku zawirowań związanych z pandemią.
– Agencja oczekiwała ceny analogicznej do mistrzostw, gdy biało-czerwoni zdobywali medale, nie biorąc pod uwagę, że reprezentacja Polski startuje w turnieju dzięki dzikiej karcie, a prawie połowa drużyn wystąpi w nim bez przejścia eliminacji, co wpłynie na poziom turnieju – czytamy w oświadczeniu TVP.
Źródło: TVP Sport