– Długotrwała destabilizacja ekonomiczna państw afrykańskich oraz brak życiowych perspektyw dla ich mieszkańców mogą spowodować drugą falę nielegalnej imigracji w kierunku Europy – czytamy w najnowszym raporcie Europejskiej Agencji ds. Azylu (EASO).
EASO uprzedza, że pandemia zwiększy strumienie migracyjne wpływające do Unii Europejskiej. Nowy kryzys migracyjny jest nieomal pewny, ze względu na wzrost ekonomicznego, politycznego i terrorystycznego napięcia w szeregu krajów Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej.
Podobnego zdania jest Europejska Organizacja Policyjna. W ocenie Europolu: „Intensywność nielegalnej imigracji w ostatnim czasie uległa osłabieniu, ponieważ sanitarna kwarantanna zastosowana w skali całego kontynentu sparaliżowała ludzką kontrabandę”.
Faktyczne zablokowanie komunikacji lotniczej i wzmocniona kontrola granic lądowych zmuszają przestępców do poszukiwania nowych szlaków kontrabandy, co wywołuje przestój w przemytniczym interesie.
Analitycy Europolu uważają jednak, że osłabienie rygorów izolacji w UE natychmiast spowoduje „wybuch zainteresowanianie legalnym pobytem w Europie”. Niestety osłabienie gospodarcze i wyczerpanie społeczne na całym świecie zwiększają ryzyko, że kryzys imigracyjny uderzy w Europę ze zdwojoną siłą.
Obie agencje uprzedzają narodowe struktury do spraw uchodźców i nielegalnych imigrantów zarobkowych, o nowych metodach „ludzkich dostaw” wprowadzanych przez gangi przemytnicze.
W przypadku zniesienia ograniczeń ruchu osobowego w UE, zorganizowana przestępczość trudniąca się kontrabandą szybko przystosuje się do nowych warunków bezpieczeństwa sanitarnego, ostrzega Europol.
Należy spodziewać się intensywnego wykorzystania niewielkich łodzi i kutrów do nielegalnego przekraczania granic morskich i rzecznych. Zwiększy się kontrabanda ludzi transportem kolejowym i samochodowym.
Natomiast EASO zwraca uwagę na stałe niebezpieczeństwo, którego źródłem jest Turcja. Agencja obawia się, że suma przyczyn politycznych i złożonej sytuacji ekonomicznej, doprowadzi do zwiększenia liczby nielegalnych imigrantów z tego kierunku.
Raport przypomina, że jeszcze przed wybuchem pandemii Ankara sprowokowała kryzys migracyjny. W lutym bieżącego roku turecka straż graniczna celowo poluzowała kontrolę nad obozami przejściowymi. Do Grecji, a więc w obszar strefy Schengen, przedarło się wówczas od 15 tys. do nawet 25 tys. nielegalnych imigrantów.
Jak przypominają media, największa fala nielegalnych przybyszów zalała UE w 2015 r. Liczba imigrantów sięgnęła wówczas miliona osób. W następstwie unijnych kroków zapobiegawczych liczba imigrantów obniżyła się w 2019 r. do 130 tys. Od początku 2020 r. władze państw członkowskich UE zarejestrowały 20 tys. wniosków o prawo pobytu.