INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

06:52 | wtorek | 14.10.2025

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Ekonomiści o likwidacji OFE. „Pierwsza „reforma”, na której klient faktycznie straci”

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

14 października

Zbawienie przyszło przez Krzyż

"Kto chce znaleźć Chrystusa bez Krzyża, ten znajdzie krzyż bez Chrystusa", a to jest największy dramat człowieka. Ale to człowiek wybiera. Ks. Jan "Jest Go wszędzie...

Koniecznie przeczytaj

Ekonomiści są zgodni w ocenie planu likwidacji Otwartych Funduszy Emerytalnych. Dlaczego Polacy muszą wybierać między zapłaceniem „haraczu” lub utratą dziedziczenia oszczędności?

Indywidualne Konta Emerytalne, albo Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Strata 15 proc. oszczędności, albo ich nacjonalizacja i koniec dziedziczenia.

- reklama -

Taki wybór dostaną niebawem Polacy, którzy latami gromadzili swoje oszczędności w Otwartych Funduszach Emerytalnych. Zdaniem ekonomistów to skandaliczny wybór.

Były minister finansów w rządzie PiS prof. Paweł Wojciechowski wskazuje, że planowane rozwiązanie jest szkodliwe dla Polaków.

„Każda z opcji dostępnych po likwidacji OFE jest gorsza niż obecny stan. Ten wybór jest iluzoryczny, jak w matrixie. Likwidacja OFE oznacza, że każda decyzja prowadzi do strat dla klienta i zysku dla rządu: to gra o sumie zerowej” – podkreślił główny ekonomista Pracodawców RP.

- reklama -

Natomiast dr Andrzej Malinowski ocenił, że jest to w istocie pierwsza „reforma” OFE, na której klient faktycznie straci.

„Rząd stawia nas między Scyllą a Charybdą. Decyzja, do której jesteśmy zmuszani, jest trudna i jednocześnie fatalna. Jeśli wybierzemy IKE z dnia na dzień ginie z naszych kont 15 proc. oszczędności. Jeśli wybierzemy ZUS, wyparuje nam prawo do ich dziedziczenia. Zapewnia nas także, że wszystko jest uczciwe i nie ma celu fiskalnego. Fundusz emerytalny przekształca się bowiem w fundusz inwestycyjny. Pobranie zaś 15 proc. jest jedynie swego rodzaju opłatą za historyczne przekształcenie instytucji, w której znajdują się nasze konta. „Niewielką” zresztą, bo tylko ok. 20 mld złotych. Prawda, że zabawne?” – stwierdził w „Rzeczpospolitej” prezydent Pracodawców RP.

Z kolei była sekretarz stanu w ministerstwie finansów Izabela Leszczyna podkreśliła, że Polacy „cokolwiek wybiorą i tak stracą”.

- reklama -

Źródło: Rzeczpospolita

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Na pochyłe drzewo… czyli krótko o Trzaskowskim

Po porannych informacjach o wszczęciu śledztwa przez prokuraturę w sprawie nielegalnej kampanii na rzecz Rafała Trzaskowskiego, sesja była nokautem....

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx