INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

13:04 | piątek | 22.11.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Hongkong wyszedł na ulice

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

22 listopada

Jan Kazimierz w słuckim pasie

20 listopada 1648 Chwalcie usta Pannę Marię!Już więcej nie wierzęAni w działa, ni w husarię,W zbroje, ni w pancerze.Za nic wszystkie mi potęgi,Wojsk ogromnych chmura,Za...

Koniecznie przeczytaj

Po epidemicznej przerwie w Hongkongu znowu rozlała się fala protestów przeciwko łamaniu praw autonomii. W odpowiedzi chińskie władze zażądały zalegalizowania obecności swoich sił policyjnych. Departament Stanu USA ostrzega, że jakiekolwiek próby ingerencji w wewnętrzne sprawy Hongkongu skończą się nałożeniem na Pekin amerykańskich sankcji.

Departament stanu ostrzegł Chiny, że „aneksja Hongkongu może spowodować sankcje USA”, poinformowała telewizja NBC. „Jeśli ustawa o bezpieczeństwie narodowym stanie się pretekstem wkroczenia Chin do Hongkongu, sekretarz stanu nie będzie mógł potwierdzić, że tamtejsza autonomia jest nadal przestrzegana. A jeśli tak się zdarzy, Waszyngton będzie musiał nałożyć sankcje na Chiny”, poinformowało telewizję NBC źródło z Białego Domu.

Jak przypominają media, 22 maja rozpoczęła się sesja Chińskiego Zgromadzenia Ludowego. Parlament ChRL wezwał władze autonomicznego Hongkongu do jak najszybszego przyjęcia ustawy o bezpieczeństwie. Nowe prawo ma dać Pekinowi możliwość policyjnej i specjalnej obecności na terenie autonomii. Ubiegłoroczne próby przeforsowania takiego rozwiązania wywołały największą falę protestów na świecie.

- reklama -

W 2019 r. na ulice Hongkongu wychodziły miliony mieszkańców, którzy protestowali przeciwko łamaniu swobód obywatelskich i międzynarodowych zobowiązań Chin. Obywatele autonomii twierdzili, że ustawa umożliwi aresztowania demokratycznych polityków i ich deportację do chińskich obozów karnych. Pekin motywuje potrzebę ustawy ściganiem skorumpowanych polityków i urzędników, którzy zbiegli z Chin do Hongkongu.

Obecne ponowienie chińskich żądań powtórnie wyprowadziło ludzi na ulice autonomii. Po przerwie wywołanej epidemią w ostatni weekend doszło do wznowienia starć pomiędzy policją i demonstrantami. Siły porządkowe zatrzymały kilkanaście osób. Tłum niszczył infrastrukturę drogową i obrzucał policjantów kamieniami oraz butelkami. W ruch poszły pałki oraz gaz łzawiący.

Sytuacja w Hongkongu, jak i naciski Pekinu na autonomię wywołały reakcję Waszyngtonu. Sekretarz Stanu Mike Pompeo oświadczył, że jakakolwiek decyzja Pekinu, która naruszy prawa autonomii i wolność mieszkańców Hongkongu spowoduje kryzys w relacjach amerykańsko-chińskich. Pompeo nie wykluczył podjęcia prawnych retorsji na arenie międzynarodowej.

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

reklama spot_img

Ostatnio dodane

Mega MAGA! Czyli słynne „fight, fight, fight!”

Agenda Kamali Harris była głównie ideologiczna, przesycona rozmaitymi „wokistowskimi” miazmatami, natomiast agenda Trumpa była praktyczna, odwołująca się do codziennych...

Przeczytaj jeszcze to!