Dlaczego rządzący nie wykorzystują trudnej sytuacji związanej z pandemią do odbudowania zaufania do władzy? Zdaniem ekonomistów to idealny moment, a władza marnuje szansę.
W czasie kryzysów rządzący wykorzystują sytuację do odbudowywania swojego wizerunku, przekonać obywateli, że potrafią o nich zadbać. W Korei Południowej hasłem walki z pandemią jest „zaufanie”, a wprowadzone obostrzenia niewielkie. Podobnie wygląda sytuacja w Singapurze.
„Na to wszystko nakłada się poziom kapitału społecznego. Historia nauczyła nas podejrzliwości wobec rządzących. Inaczej jest w krajach, w których obywatele ufają państwu” – podkreśla dr Andrzej Malinowski w „Rzeczpospolitej”.
„U nas nie tylko go nie ma. Rząd stara się wręcz, żeby go nie odbudować. I to mimo możliwości, jakie stwarza pandemia. Szansę swą traci przede wszystkim poprzez brak jasnych i zrozumiałych decyzji, często zmienianych i prezentowanych w ostatniej chwili. Zamiast nawiązać nić porozumienia z Polakami, rządzący wysyłają na nich policję i wszelkie inne dostępne służby. Wszystko po to, by wymusić przestrzeganie obostrzeń, których sami nie potrafią wyjaśnić w racjonalny sposób” – ocenił prezydent Pracodawców RP podkreślając, że kapitału społecznego nie można ani kupić, ani wymusić siłą.
Źródło: Rzeczpospolita