Europie kończą się leki. W oddziałach intensywnej terapii kończą się te niezbędne dla ratowania zakażonych COVID-19. Problem dotyczy osób starszych, narażonych na szczególne ryzyko.
Komisja Europejska bije na alarm. W pilnym liście skierowanym do koncernów farmaceutycznych prosi o natychmiastowe uruchomienie dodatkowej produkcji leków niezbędnych dla ratowania zarażonych koronawirusem.
Jak wynika z treści dokumentu ujawnionego przez „Die Welt”, służba zdrowia stanęła wobec braku leków i środków koniecznych w leczeniu najcięższych przypadków infekcji. Kryzys jest tak dotkliwy, że wkrótce zatrzyma się praca oddziałów intensywnej terapii.
Europie kończą się leki
Nie ma 47 z 50 farmaceutyków niezbędnych do podtrzymania życia umierających pacjentów. Chodzi m.in. o środki znieczulające, zwiotczające, antybiotyki i leki uspokajające. Medykamenty są pilnie potrzebne szpitalom we Francji, Hiszpanii, Finlandii, Szwecji i Austrii, ponieważ niezbędne zapasy już się wyczerpały. Za chwilę lekowy kryzys może objąć inne państwa europejskie.
O niedoborach w trybie alarmowym została poinformowana Europejska Agencja Leków (EMA) oraz komisarz ds. służby zdrowia UE Cypryjka Stella Kyriakides.
Zdaniem niemieckiego dziennika największe niebezpieczeństwo wynika z faktu, że większość z deficytowych środków jest niezbędna do walki o życie setek pacjentów podłączonych do respiratorów.
Personel europejskich OIOM-ów stanął w obliczu stosowania preparatów zastępczych. Niestety, wiążę się to ze szkodliwymi skutkami ubocznymi alternatywnej terapii. Niektóre z proponowanych farmaceutyków mają bardzo silne działanie. A to zwiększa ryzyko śmierci pacjentów z grup podwyższonego ryzyka, którym najpilniej potrzebna jest intensywna pomoc.
„Wszystko zmierza do pogorszenia jakości leczenia zarażonych koronawirusem”, czytamy w liście KE. W przypadku pacjentów wymagających intensywnej terapii w podeszłym wieku zastępcze środki znieczulające mogą wywołać delirium. Chodzi o ciężkie naruszenie funkcji mózgu, w wyniku którego może nastąpić trudno odwracalna utrata pamięci, świadomości i psychomotoryki.
Nie dopuśćmy do tego, aby europejska służba zdrowia cofnęła się o 20 lat, apeluje do koncernów farmaceutycznych unijna komisarz zdrowia.
Zobacz także: Bezpośrednie dostawy leków dla pacjentów z niedoborami odporności