INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

10:27 | czwartek | 13.02.2025

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Tragedii można było uniknąć? Zamordowana przez Jaworka kobieta, tydzień przed śmiercią była na policji

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

13 lutego

Krwawe święto w Sandomierzu

2 lutego 1260 Święto Ofiarowania Pańskiego, zw. w Polsce świętem Matki Bożej Gromniczej jest obchodzone w Kościele katolickim od ... roku. Jednak w 1260...

Koniecznie przeczytaj

Policja wciąż poszukuje Jacka Jaworka, mężczyzny, który zamordował małżeństwo oraz ich syna, w miejscowości Borowce pod Częstochową. Mężczyzna uciekł, wciąż jest na wolności. Policja alarmuje, że może być niebezpieczny i uzbrojony.

Tragiczne wydarzenia rozegrały się w domu ofiar w nocy z soboty na niedzielę. Policja około pierwszej w nocy otrzymała zawiadomienie o awanturze.

- reklama -

Zginęli mężczyzna i kobieta w wieku 44 lat oraz ich 17-letni syn. Wszyscy mieli rany postrzałowe.

W domu był w czasie zabójstwa również 13-letni syn zamordowanego małżeństwa. Według doniesień Polsat News, przeżył tylko dlatego, że zdążył schować się za kanapą.

Ścigany mężczyzna jest bratem zamordowanego 44-latka.

- reklama -

Jak podaje Onet.pl, znajomy 52-latka w rozmowie z dziennikarzami zapewnia, że rodzina mężczyzny była świadoma, że posiada on nielegalną broń. Jacek Jaworek miał podobno niespecjalnie ukrywać ten fakt.

Tydzień będzie, jak Justyna (jedna z ofiar Jaworka – red.) była na policji, że Jacek ma broń – mówi znajomy. Następnie dodaje, że miał to być pistolet taki, “którego używa policja”.

Ponadto miał w posiadaniu myśliwskiego sztucera, którego pokazywał znajomym.

- reklama -

Znajomi rodziny mówią, że Jaworek jest bardzo uciążliwym i kłótliwym człowiekiem. Gdy coś było nie po jego myśli, groził mówiąc słowa o „odstrzeleniu”.

Podobno często parkował samochód tak, aby żona jego brata nie mogła wjechać do garażu. Odkąd się wprowadził do domu brata, który chciał mu pomóc, nie płacił rachunków i często się awanturował.

Źródło: onet.pl

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Nadzwyczajna kasta aktorów żąda kasy! A może tak kredyt i zmiana pracy?

Aktorzy teatralni chcą gwarancji minimalnych zarobków na poziomie 6200 zł. Tylko taka kwota pozwoli im zachować godność. Proponujemy iść...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx