Istnieje wiele sposobów szantażu, ale rosyjska FSB popisała się oryginalnością. Wydział wewnętrzny służby aresztował własnych funkcjonariuszy, którzy podrzucali kilogramy złota biznesmenom. Stawiając fałszywe zarzuty, chcieli zmusić ich do korupcyjnej współpracy.
Trzech oficerów Federalnej Służby Bezpieczeństwa zostało aresztowanych pod zarzutem fałszowania dowodów w sprawach karnych o nielegalny obrót drogocennymi metalami. Według śledczych funkcjonariusze podrzucali ofiarom kilogramy złota i srebra.
Jak poinformował dziennik „Kommiersant”, wojskowa prokuratura obwodu irkuckiego postawiła zarzuty trzem oficerom miejscowej komórki FSB, w tym jednemu w randze majora.
Aresztowanym zarzucono tworzenie fałszywych dowodów w sfingowanych sprawach o nielegalny handel złotem, srebrem i platyną. Ponadto zatrzymanych oskarżono o porwania, wymuszenia haraczu i zorganizowanie grupy przestępczej.
Szef bandy FSB fabrykował zarzuty karne wobec biznesmenów, którzy nie chcieli płacić funkcjonariuszom haraczy. W tym celu były major, wraz z podwładnymi podrzucił jednej z ofiar dwa kilogramy złota do bagażnika samochodu.
Po fikcyjnym przeszukaniu pojazdu biznesmen został aresztowany, następnie pobity do nieprzytomności, a w końcu zmuszony do korupcyjnej współpracy z bandytami w mundurach.
Kolejnemu z przedsiębiorców fałszywie oskarżonych o nielegalny handel złotem, bandyci podrzucili do domu kilogram drogocennego kruszcu oraz kilka sztabek srebra. Strach przed FSB spowodował, że ofiara przyznała się do nielegalnego procederu i posiadania cennych sztabek skradzionych z miejscowych kopalni złota.
Natomiast adwokat byłych funkcjonariuszy twierdzi, że padli ofiara prowokacji zorganizowanej grupy przestępczej, której stanęli na drodze. – Przecież to oficerowie FSB sprawili, że zostali złapani i osądzeni na pobyt w obozie pracy – powiedział „Kommiersantowi”, dodając, że jest to zemsta mafii.
Obwód irkucki obfituje w złoża metali szlachetnych. W Rosji obowiązuje państwowy monopol na ich wydobycie. Eksploatacją cennych złóż zajmuje się koncern „Ałrosa”, który jest również diamentowym monopolistą.
