INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

19:29 | niedziela | 28.04.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Odpłynął w siną dal…

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

28 kwietnia

Jedźcie sami do Niemiec…

13 kwietnia 1943 W czasie II wojny światowej, Warszawa była dla Niemców najniebezpieczniejszym z okupowanych przez nich miast Europy. Każdy Polak mógł wtedy zginąć...

Koniecznie przeczytaj

Jeśli ktoś jeszcze pamięta o jachcie “I love Polnad”, to już go nie ma. Jacht odpłynął w siną dal, pod nieznaną banderą i za nieznaną cenę.

W 2018 roku Polska Fundacja Narodowa za za ponad 900 tysięcy euro kupiła używany jacht pełnomorski. Jacht został przemalowany na biało-czerwono, ochrzczony “I love Poland” i wysłany w świat.

- reklama -

Polska Fundacja Narodowa została założona pod koniec 2016 r. przez PGE, ENEA, ENERGA, TAURON, KGHM Polska Miedź, PZU, PKN ORLEN, Grupę LOTOS, PGNiG, Grupę Azoty, Totalizator Sportowy, PWPW, GPW, PHN, PGZ, PKO BP i PKP. Zatem na zakup jachtu zrzuciliśmy się wszyscy,.

Poprzez szkolenie kolejnych pokoleń żeglarzy morskich i oceanicznych, ale także, dzięki odnoszonym sukcesom w najbardziej prestiżowych regatach, promocję narodowej żeglugi oceanicznej i Polski poza granicami naszego kraju, wyjaśniła cel zakupu jachtu Polska Fundacja Narodowa. Do dziś nie wiadomo, kto wpadł na pomysły wysyłania żeglarzy na regaty i wycieczki po całym świecie na koszt polskiego podatnik, ani w jaki sposób regaty, interesujące stosunkową niewielką liczbę pasjonatów, przyczynią się do promocji Polski na świecie. Trzeba przyznać, że w regatach odbywających się na całym świecie, “I love Poland” plasował się często w czołówce, tyle, że niewiele osób o tym wiedziało i niewiele osób to obchodziło. Trzeba też przyznać, że jacht sporo czasu spędził w naprawie i to na samym początku swojej kariery, kiedy miał promować Polskę w związku ze setną rocznicą odzyskania niepodległości.

Kilka dni temu Polska Fundacja Narodowa poinformowała, że jacht został sprzedany. Cezary Jurkiewicz z zarządu PFN stwierdził, że formuła projektu “zużyła się” i zaczął on generować koszty. Sprzedaż jachtu była więc rozsądnym wyjściem. Nie podano jednak wartości transakcji. Jurkiewicz dodał, że fundacja na sprzedaży jachtu ani nie straciła, ani nie zarobiła. – Na pewno uzyskaliśmy cenę odpowiadającą kwocie, za którą jacht został kupiony. Nie wiadomo też komu jacht został sprzedany. Nie wiadomo, w jaki sposób przyczynił się do promocji Polski. Ale co się jego załogi napływały i nazwiedzały świata to ich.

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

O Grzegorz Braauun… czyli hit Sejmu RP

"O Grzegorz Braauun"... niosło się z hotelu wśród nocnej ciszy. Ponoć impreza była tak przednia, że aż o 2...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx