Pielęgniarki z niemieckich szpitali rzucają pracę. Czy Niemcy zaczną szukać pracowników z Polski?
Niemieckie media donoszą o olbrzymiej liczbie pielęgniarek, które rezygnują z pracy w szpitalach. Powód jest zaskakujący.
Pielęgniarki rezygnują z pracy przez obowiązek szczepień. Jak opisuje portal RND w kilku niemieckich dziennikach pojawiła się w ostatnich dniach duża liczba ogłoszeń, w których niezaszczepione pielęgniarki szukają nowej pracy od połowy marca.
Decyzja o przymusowych szczepieniach dla pracowników ochrony zdrowia i placówek pielęgnacyjno-opiekuńczych zapadła w Niemczech w połowie grudnia. Osoby pracujące z chorymi, seniorami czy niepełnosprawnymi muszą do 15 marca przedstawić w miejscu pracy zaświadczenie o aktualnym szczepieniu przeciw COVID-19 lub przebytej infekcji.
„Zalew takich ogłoszeń o pracę od niezaszczepionych pielęgniarek rodzi pytania, czy nie jest to zaplanowana akcja. Widać bowiem uderzające podobieństwa wśród skumulowanych ogłoszeń” – zastanawia się RND.
„To z kolei budzi podejrzenie, że przynajmniej część z anonsów może być fałszywa, lub być częścią skoordynowanej akcji przeciwników szczepień” – dodają dziennikarze.
Z kolei w „Fraenkische Tag”, dzienniku wydawanym w Bambergu (Bawaria), w sobotę znalazło się ponad 50 ogłoszeń od niezaszczepionych, poszukujących nowych posad.
– To nagromadzenie podobnych reklam jest niezwykłe. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że to efekt zmowy – skomentował Gerhard Staudt, szef działu reklam w grupie medialnej Oberfranken.
Wydawca Rundfunk Berlin-Brandenburg (RBB) poinformował, że w weekend znalazło się „ponad 100 domniemanych ogłoszeń o pracę w gazecie reklamowej Budziszyna”.
Andreas Rausch, dziennikarz z RBB próbował ponoć skontaktować się z niektórymi ze 126 ogłoszeniodawców. „W trzech czwartych ogłoszeń podane były numery telefonów komórkowych, w niektórych numery stacjonarne, a gdzieniegdzie podano tylko numery ogłoszeń. Wiele z podanych numerów telefonów było niepełnych, bez właściciela, albo nieprawdziwych na pierwszy rzut oka, typu 0160-1234567890. Przy 18 ogłoszeniach nie sposób było dotrzeć do jego nadawcy” – twierdzi Rausch.
Jednak czy to naprawdę spisek? Portal pracy Stepstone podaje, że w badaniu przeprowadzonym na przełomie grudnia i stycznia 42 proc. personelu pielęgniarskiego stwierdziło, że szuka nowej pracy.
. . . i bardzo dobrze , bo to nie jest szczepionka . dość eksperymentów medycznych na ludziach !
Co się dziwić skoro każdego dnia widzą skutki tego dobrodziejstwa wciskanego ludziom na siłę.
Taaa, czyli Szczepany też wierzą w spisek?
Znam z dwa szpitale gdzie pielęgniarki nie chcą się poddać eksperymentalnemu kethupowaniu . Wiadomo że to nie szczepionki i jest mnóstwo NOPów i śmierci o czym się nie mówi . Ale dłużej kłamstwa się nie ukryje