Analitycy banku przewidują, że w tym roku indeks S&P 500 wzrośnie o prawie 18 proc. Wymieniają pięć firm o największym potencjale wzrostu cen akcji, informuje serwis Bloomberg.
W 2021 r. indeks S&P 500 wzrósł o 26,9 proc. przewyższając indeks NASDAQ Composite Technology Index (wzrost o 21,38 proc.) Jednak od początku 2022 r. S&P 500 utracił już o 7 proc. a styczeń może być najgorszym miesiącem dla notowań indeksu ze względu na oczekiwaną decyzję Fed o podwyżce stóp procentowych, wysoką inflację i napięcia geopolityczne.
Niektórzy analitycy z Wall Street przewidują, że w najbliższych tygodniach nastąpi korekta indeksu. Z kolei eksperci banku Goldman Sachs pozostają optymistycznie nastawieni do długoterminowych perspektyw S&P 500. Bank wyznaczył wartość docelową indeksu na 5100 punktów w ciągu najbliższych 12 miesięcy, co stanowi potencjalny wzrost o około 15,1 proc. w porównaniu z wyceną 27 stycznia (4431 p.) Goldman Sachs wskazał również pięć najbardziej dochodowych firm S&P 500, które mają ponad 80 proc. szans wzrostu cen akcji w 2022 r.
Analityk bankowy Fei Fang uważa, że należy do nich chiński producent samochodów elektrycznych Li Auto. Tworzy interesującą ofertę rynkową, a także jest gotów na ryzyko stosowania kolejnych innowacji technologicznych. Ekspert Goldman Sachs uważa, że sukces samochodu sportowego Li One świadczy o dużym zrozumieniu potrzeb konsumentów. Dlatego bank ustalił cenę docelową akcji spółki na 64 dol. co oznacza wzrost o 167 proc.
Natomiast analityk Bruce Lu wskazuje na tajwańskiego producenta chipów United Microelectronics. Uważa, że firma jest w dużej mierze niedowartościowana przez inwestorów w stosunku do swojego głównego konkurenta GlobalFoundries. Tymczasem według Goldman Sachs, firma będzie jednym z największych beneficjentów deficytu półprzewodników w samochodach i oczekuje, że United Microelectronics osiągnie w nadchodzących kwartałach silniejszą sprzedaż, a więc rentowność swoich produktów. Cena docelowa dla akcji United Microelectronics wynosi 20 dol. za akcję, co oznacza 115 proc. wzrostu.
Również producent materiałów budowlanych Azek jest wysoko oceniany przez Goldman Sachs. Analityczka Susan McLary jest przekonana, że w nadchodzących latach firma będzie w stanie wygenerować dwucyfrowy wzrost zysku z akcji. Zaznaczyła również, że firma planuje duże fuzje i przejęcia, co pozwoli jej na dalszy rozwój. Goldman Sachs ustalił cenę docelową akcji spółki na 58 dol. za akcję, co stanowi 86 – procentowy potencjał wzrostu.
Natomiast Brett Feldman wskazuje na dostawcę telekomunikacyjnych usług szerokopasmowych Frontier Communications. Bank wycenił jedną akcji spółki na 48 dol. z potencjałem wzrostu na poziomie 80 proc.
Kolejną firmą na liście Goldman Sachs jest amerykański producent biotechnologiczny Seagen, specjalizujący się w innowacyjnych terapiach przeciwnowotworowych opartych na przeciwciałach. Analityk Salvin Richter podkreśla, że zarząd Seagen podniósł całoroczne prognozy przychodów ze sprzedaży leków. Goldman Sachs ustalili cenę docelową akcji spółki na 222 dol. za akcję (potencjalny wzrost o 80 proc.)