– W ostatnim kwartale ubiegłego roku zysk netto Toyoty obniżył się prawie o 6 proc. Według japońskiego producenta samochodów, przyczyną są problemy, z jakimi borykają się wszystkie firmy motoryzacyjne świata, na czele z kryzysowym deficytem chipów komputerowych.
Jak informuje Reuter cytujący raport japońskiego koncernu, w IV kwartale 2021 r. zysk Toyota Motor Corp. wyniósł 791,7 miliarda jenów (6,9 mld dol.), w porównaniu z 838,7 mld jenów w tym samym kwartale 2020 r.
Toyota sprzedała na całym świecie 2,5 miliona pojazdów, w porównaniu z 2,8 mln samochodów w tym samym okresie 2020 r. W tym samym sprawozdaniu zarząd Toyoty przyznał, że problem z chipami może potrwać kolejny rok.
W związku z tym koncern obniżył własną prognozę sprzedaży w 2022 r. do 8,25 mln pojazdów. Wcześniejsze szacunki wymieniały 8,55 mln wyprodukowanych samochodów.
Według Reutera, mimo deficytu części elektronicznych i innych problemów łańcuchów dostaw wyniki Toyoty są optymistyczne. Nawet zredukowana prognoza jest lepsza w porównaniu z 7,6 mln pojazdów sprzedanych przez Toyotę w zeszłym roku, kiedy koncern został boleśnie uderzony skutkami pandemii.
Uwzględniając prognozy dla całej Grupy Toyota, w skład której wchodzą: producent małych samochodów Daihatsu, ciężarówek Hino i luksusowej marki Lexus, Toyota spodziewa się w 2022 r. sprzedaży detalicznej na poziomie 10,29 mln pojazdów, w porównaniu do 9,9 mln samochodów w poprzednim roku. Dlatego grupa sprzedażowa utrzymuje prognozę zysku w 2022 r. na niezmienionym poziomie 2,49 biliona jenów (21,7 mld dol.)
Toyota podkreśla, że na wysokość zysków korzystanie wpływają wysiłki w zakresie redukcji kosztów produkcji i marketingu, które podnoszą rentowność.
Firma przeprosiła za opóźnienia w dostawach spowodowane brakiem chipów: – Przepraszamy naszych klientów, którzy muszą długo czekać na zamówione pojazdy. Razem z naszymi dealerami i dostawcami stale wprowadzamy ulepszenia – Reuter cytuje fragment oświadczenia japońskiego producenta.
