INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

20:39 | wtorek | 11.11.2025

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Rosyjska branża pogrzebowa w szarej strefie

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

11 listopada

Nosorożec z kopalni wosku

23 października 1929 Co prawda w Polsce nie znaleziono (jeszcze) kompletnego szkieletu dinozaura ani mamuta, ale za to mamy znalezisko, jakiego nie ma żadne muzeum...

Koniecznie przeczytaj

Rosyjska branża pogrzebowa odnotowuje wzrost zysków. Nikt nie zna prawdziwej skali obrotów ponieważ sektor działa w szarej strefie, informuje gazeta Kommiersant”.

Oficjalne dochody rosyjskiej branży funeralnej rosną szybciej niż inflacja, ale wolniej niż śmiertelność. Według danych Rosstatu, w 2021 r. obroty sektora były wyższe o 12,5 proc. co stanowi największy wskaźnik od 7 lat. Jednak biznes pogrzebowy twierdzi, że w tym samym czasie śmiertelność wzrosła o 15,1 proc. wskazując Rosjan nie stać na godne pochówki bliskich. Z kolei eksperci uważają, że w rzeczywistości dochody branży wzrosły o 30-50 proc. a różnicę tłumaczą zejściem części firm do szarej strefy gospodarczej.

- reklama -

„Kommiersant” cytuje opinię specjalistów sektora funeralnego, którzy twierdzą, że trudna sytuacja materialna powoduje rosnące problemy Rosjan z opłaceniem pochówków. Społeczeństwo coraz mocniej zaciska pasa i nie stać go „na dodatkowe obciążenia finansowe” wywołane śmiercią bliskich. Natomiast zdaniem ekspertów sieci domów pogrzebowych „Żurawli”, odnotowany 20-procentowy wzrost przychodów rok do roku to jedynie efekt rosnącej inflacji. 

Największy wzrost obrotów (53 proc.) nastąpił w zamożnym regionie moskiewskim, w którym przyrost śmiertelności wyniósł jedynie 10 proc. Z kolei na uboższej prowincji sytuacja jest odwrotna. Liczba zgonów przekracza wzrost obrotów branży pogrzebowej w przedziale 5-15 proc. 

Jeśli w Moskwie średni koszt pochówku wynosił 175 tys. rubli, w innych regionach Rosji zamykał się średnią kwotą 75 tys. rubli. Ponadto cena kwatery cmentarnej w stołecznym obwodzie wzrosła do 200 tys. podczas gdy w na prowincji nie przekracza 75 tys. rur.

- reklama -

Jak wskazuje „Kommiersant”, na dochody branży ogromny wpływ wywiera szara strefa. W europejskiej części kraju większość graczy na rynku usług pogrzebowych działa legalnie odprowadzając podatki, tymczasem w części azjatyckiej wiele firm działa na zasadzie opłat gotówkowych „przekazywanych z ręki do ręki”. 

Podobnego zdania jest członek Rady Biznesu przy Prezydencie Rosji reprezentujący branżę funeralną. Anton Awdiejew uważa, że usługi pogrzebowe w wielkich miastach „uległy wybieleniu”. 

Natomiast zdaniem eksperta Ilji Bołtunowa, oficjalne dane nie odzwierciedlają rzeczywistości. Według jego wyliczeń obroty branży, po uwzględnieniu szarych przychodów, wzrosły w ciągu roku o 20-25 proc. Z kolei ekonomista Michaił Burmistrow uważa, że we wszystkich regionach obroty sektora powinny wykazać wzrost, o co najmniej 50 proc. biorąc pod uwagę inflację i śmiertelność. Dlatego jest pewien, że biznes kwitnie jak nigdy wcześniej, tyle że zszedł w szarą strefę.

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Łotwa poradzi się „kolegów z Polski”

W swoim wpisie na platformie X Evika Silina powiadomiła też, że wydała poleceniach ministrom obrony i spraw wewnętrznych,...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx