INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

15:18 | niedziela | 24.11.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Pierwsza sędzia Rzeczpospolitej

Czas czytania: 4 min.

Kartka z kalendarza polskiego

24 listopada

Jan Kazimierz w słuckim pasie

20 listopada 1648 Chwalcie usta Pannę Marię!Już więcej nie wierzęAni w działa, ni w husarię,W zbroje, ni w pancerze.Za nic wszystkie mi potęgi,Wojsk ogromnych chmura,Za...

Koniecznie przeczytaj

6 marca 1929

Pierwsza kobieta w Polsce została zaprzysiężona na sędziego w 1929 roku. Gwarantowała to konstytucja. Francuzki mogły w tym czasie o takiej nominacji pomarzyć. Bez szans na powodzenie tych marzeń.  

- reklama -

Urodzona w 1902 roku Wanda Grabińska, dzieciństwo i wczesną młodość spędziła w Radomiu. Wtedy nic nie zapowiadało jej wielkiej kariery, zwłaszcza, że kilka razy przerywała edukację z powodu złego stanu zdrowia.

Pomimo tych trudności, zdała maturę i dostała się na studia prawnicze. W 1924 roku zdobyła dyplom uniwersytecki na wydziale prawa Uniwersytetu Warszawskiego, po czym została aplikantką sądową. W 1927 roku złożyła podanie, w którym ubiegała się o nominację sędziowską. Było to dość niezwykłe, bowiem w tamtym czasie zawody prawnicze były zdominowane przez mężczyzn, stanowiących 100 proc. polskich sędziów.

W swoim podaniu Wanda Grabińska powołała się na konstytucję, która przyznawała kobietom równe prawa z mężczyznami w dostępie do stanowisk publicznych. Po 18 miesiącach jej podanie rozpatrzono pozytywnie i 6 marca 1929 roku przyznano jej nominację sędziowską. W ten sposób Grabińska została pierwszą kobietą sędzią w Polsce. Jej sprawa stała się głośna w całej Europie, gdzie demokracje były tak „dojrzałe” że nikomu przez myśl nie przeszła podobna sytuacja.

- reklama -
Wanda Grabińska w 1929 roku – roku, w którym odebrała sędziowską nominację.

Francuski dziennik „Le Journal” doniósł, że tego samego roku ówczesna przewodnicząca Międzynarodowej Federacji Kobiet Zawodów Prawniczych, Agathe Dyvrande-Thevenin, przedstawiła Grabińską ministrowi sprawiedliwości Lucienowi Hubertowi by zapytać, kiedy powstanie ustawa, która umożliwiłaby także Francuzkom dostęp do sądownictwa.

Po kilku latach pracy na stanowisku sędziego, Grabińska została zatrudniona w Ministerstwie Opieki Społecznej na stanowisku radcy. Od 1930 roku była także delegatem rządu w Komisji Spraw Społecznych Ligi Narodów, w której przede wszystkim zaangażowała się w stworzenie „Zbioru reguł dla sądów do spraw nieletnich, zakładów wychowawczych i organów pomocniczych” . Sprawowała urząd sędziego sądu dla nieletnich w Warszawie do 1932, gdy została zwolniona dekretem prezydenta RP.

Zajmowała się przede wszystkim tematyką nieletnich i ochroną praw kobiet.

- reklama -

„Na stole przed sędzią stos – o ironio! – różowych teczek. Ta różowość właśnie zawiera smutne historie małych kradzieży, malutkich przestępstw tych małych przestępców”.

 „Pani sędzia czuje się na swym miejscu, jest spokojna, opanowana. Bystro bada wyraz twarzy i oczy delikwenta podczas pytań związanych ze sprawą. Widzi sprytne kłamstwo lub dziecinny, zacięty upór. Widzi wymizerowane lub zalękłe spojrzenia dziecka biedy, dziecka bitego” – pisała o niej  „Kobieta Współczesna” w 1930 roku. Sądząc nieletnich traktowała ich jak… ludzi, co wcale nie było takie oczywiste. Oceniając czyn, doszukiwała się motywów działania młodego podsądnego, czy do czynu pchnęła go bieda, problemy rodzinne, demoralizujące otoczenie. Przed salami, w których sądziła, wisiały tabliczki: „Mów zawsze prawdę”, „Jesteś wśród przyjaciół”, itp. Sędzia dostrzegała też problem braku odpowiednich zakładów poprawczych czy zbyt małej liczby kuratorów sądowych (wtedy zw. opiekunami sądowymi). Opowiadała się za stworzeniem domów poprawczych dla dziewcząt, gdyż skazane wyrokiem sądu dziewczęta trafiały wówczas bezpośrednio do więzienia (domy poprawcze przyjmowały wówczas wyłącznie chłopców). Zwracała uwagę, że chrześcijanki w takich sytuacjach były umieszczane w specjalnych ośrodkach prowadzonych przez zakonnice, ale Żydówki z braku placówek respektujących ich zasady religijne, trafiały do więzień.

Jako specjalistka w tej dziedzinie, została poproszona o przygotowanie hasła „nieletni” w Encyklopedii Podręcznej Prawa Karnego pod redakcją Wacława Makowskiego (tom 3, s. 1012–1061). Z artykułów ówczesnej prasy wynika, że nadawała się do swojego zawodu jak mało kto.

 W maju 1929 została przewodniczącą komitetu organizacyjnego związku kobiet z wyższym wykształceniem prawniczym w Polsce jako oddziału Federation Internationale des Femmes Avocats et Diplomes en Droit w Paryżu. Była jedną z założycielek i członkinią zarządu Polskiego Związku Kobiet z Wykształceniem Prawniczym (1929), była także aktywną członkinią Międzynarodowej Federacji Kobiet Zawodów Prawniczych i Międzynarodowego Zrzeszenia Sędziów dla Nieletnich.

W 1947 roku wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych, gdzie zmarła w 1980 roku.

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Jan Kazimierz w słuckim pasie

20 listopada 1648 Chwalcie usta Pannę Marię!Już więcej nie wierzęAni w działa, ni w husarię,W zbroje, ni w pancerze.Za nic...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx