INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

03:29 | sobota | 27.04.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

„Dupiarz” zawinił, „Powiatowego” powiesili…

Czas czytania: 3 min.

Kartka z kalendarza polskiego

27 kwietnia

Jedźcie sami do Niemiec…

13 kwietnia 1943 W czasie II wojny światowej, Warszawa była dla Niemców najniebezpieczniejszym z okupowanych przez nich miast Europy. Każdy Polak mógł wtedy zginąć...

Koniecznie przeczytaj

Jest wolność słowa i „wolność słowa”. Wydaje się, że właśnie przekonał się o tym ulubieniec Salonu, „król TVN”, Kuba Wojewódzki. Pogadał z Trzaskowskim tak, że temu ostatniemu długo będzie się to odbijać czkawką. I chociaż to Trzaskowski snuł wspominki, wygląda na to, że Wojewódzki za nie zapłaci.

Nazwisko Kuby Wojewódzkiego, zwanego też „królem TVN”, stało się głośne, gdy wyzłośliwiał się jako juror jednego z programów typu „talent show”. Potem dostał swój program w TVN i jakoś poszło… Sławą i pozycją Wojewódzkiego nie zachwiały nawet „żarty” o poniżaniu i gwałceniu pracujących w Polsce Ukrainek. W miarę upływu czasu, „żarty” Wojewódzkiego stawały się coraz mniej śmieszne, więc wśród internautów doczekał się złośliwego przydomku „Powiatowy”. Ale także podcastu w Onecie. Program prowadził razem z Piotrem Kędzierskim. Prowadził…

- reklama -

„Dupiarz” w „kopulodormie”

Panowie wiedzą, jak rozkręcić show i rozkręcili. Zaprosili na pogawędkę prezydenta Warszawy, jawnie wpychanego na „białego konia” opozycji, Rafała Trzaskowskiego. Trzaskowski opowiadał o tym i tamtym, ale gwoździem programu stały się wspomnienia z młodości i spotkań w mieszkaniu znajomego Trzaskowskiego, aktora Michała Żebrowskiego (w kampanii Trzaskowskiego dawał się „rozstrzelać” z okrzykiem „za Rafała”). Lokum kumpla Trzaskowski czule nazwał „kopulodromem”, a potem przeszedł do własnych wyczynów.

Wojewódzki (W): – Powiedz mi, dlaczego mówisz wszystkim naokoło, że słowo „bawidamek” znasz tylko z języka i frazeologii babci? Przecież masz świadomość, że byłeś przystojny i jesteś, no dzisiaj zajęty…

- reklama -

Trzaskowski (T) – Nie, nie… ale to chodziło o to, że „dupiarz”, to tak, ale nie bawidamek. Kto mówi „bawidamek”, na Boga?! (śmiech)

W: – Aaa to dziękuję, że… Czyli ty byłeś dupiarzem? (śmiech)

T: – Oczywiście, że tak, a nie żadnym bawidamkiem. (śmiech)

- reklama -

W: (śmiech) – O Jezus Maria!

„Powiatowy” zawieszony

Wyznania rozbawionego swoimi wyczynami z młodości Trzaskowskiego stały się hitem Internetu. Feministki zamilkły albo ogłosiły, że panowie sobie tylko tak żartowali, nie ma o czym mówić i kto nie traktował dziewczyn jak Trzaskowski, niech pierwszy rzuci kamieniem. Dawnym przyjaciółkom Trzaskowskiego na pewno zrobiło się miło.

Po paru dniach, kiedy pomimo tych komentarzy wypowiedzi Trzaskowskiego nie dało się wyciszyć, a cała prawa strona z lubością zaczęła dodawać mu wiadomy przydomek, odezwał się Kuba Wojewódzki.

W niedzielę napisał na Instagramie: „W związku ze śledztwem w sprawie tzw “du*iarza” jutrzejszy odcinek podcastu @wojewodzkikedzierski zostaje odwołany. O reszcie będziemy informować na bieżąco. Taki mamy klimat”.

Oczywiście nie można wykluczyć, że Wojewódzki napisał co napisał, żeby podkręcić słuchalność swego podcastu i wszystko odbędzie się normalnie. Ci się naprawdę stało, nie wiadomo. Najczęściej wysuwane są przypuszczenia, że zawieszenie programu to efekt skarg do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Pewności nie ma, bo Wojewódzki wyłączył nawet możliwość zamieszczania komentarzy pod wpisem.

Ale też istnieje możliwość (ale nie pewność, bo potwierdzenia brak), że to Onetowe szefostwo mocno się zdenerwowało. W końcu Onet to własność niemiecko-szwajcarskiego koncernu Ringier Axel Springer Polska, od kilku lat intensywnie wspierającego opozycję. W tej sytuacji to, że Trzaskowski sam się skompromitował, zaczyna mieć drugorzędne znaczenie.

Może więc poszło o to, że Wojewódzki powinien wiedzieć, o czym z nowym liderem opozycji rozmawiać, zamiast „palić” go na starcie.

I tak parafrazując znane przysłowie (które dziś jest niepoprawne politycznie, przeto „zakazane”) – „Dupiarz” zawinił, „Powiatowego” powiesili. Znaczy – zawiesili. Ciekawe, na jak długo.

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

2 KOMENTARZE

Subskrybuj
Powiadom o

2 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
Ewa
12.06.2022 20:05

Jeden drugiego warci są. Powiatowy podzielił los Jana Pospieszalskiego i Ewy Stankiewicz oraz Marcina Roli. Czyli jak widać nie ma ‘świętych krów’ i dobrze.

piter
13.06.2022 09:26

. . . jeden pajac lepszy od drugiego ——- wart Pac pałaca , a pałac Paca

reklama spot_img

Ostatnio dodane

Toż to szok!

A tak się starała... Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że Donald Tusk podjął już decyzję - Janina...

Przeczytaj jeszcze to!

2
0
Podziel się z nami swoją opiniąx