INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

08:05 | wtorek | 08.10.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

„Wolność” po francusku, czyli co wolno na swojej działce  

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

8 października

Aresztowanie Prymasa Tysiąclecia

25/26 września 1953 Ubecy przyszli w nocy. Aby powiadomić warszawiaków, że dzieje się coś złego, w rezydencji arcybiskupów warszawskich przy Miodowej zapalono wszystkie światła....

Koniecznie przeczytaj

Gdyby ktoś chciał z „pisowskiej Polski” przenieść się do „wolnej Francji”, niech pamięta – na swojej działce może tam postawić wszystko. Prawie.

W 2010 roku we Francji odsłonięto uroczyście pomnik Włodzimierza Ilicza Lenina, ludobójcy, którego ideologia kosztowała życie 100 milionów ludzi. W przestrzeni publicznej wolno tam stawiać pomniki zbrodniarzom. Kiedy jednak w ostatnich tygodniach, na prywatnych gruntach nieopodal Tuluzy pojawiły się bilbordy z ostrzeżeniami o szkodliwych skutkach ubocznych szczepień na koronawirusa, właściciel gruntów otrzymał polecenie usunięcia bilbordów. Bilbordy powiesił „kolektyw”  Reinfo Covid 31, (nazwa kolektyw raczej też nie wskazuje na prawicowy charakter grupy), opowiadający się za „demokratyczną i naukową debatą nad skutkami szczepień”. Kolektyw sprzeciwia się promocji szczepień dla najmłodszych i informuje o pewnych niepokojących, jego zdaniem, liczbach związanych ze szczepieniami. Gdyby kolektyw powiesił bilbordy z Leninem, mógłby spać spokojnie. Debaty o szczepionkach Francja nie dopuszcza. Skutecznie interweniowała dumna z tego działania sekretarz stanu ds. obywatelskości dość Sonia Backes.

- reklama -

Na Twitterze zadowolona z siebie Backes oznajmiła, że „zaalarmowana obecną antyszczepionkową kampanią plakatową w Tuluzie, poprosiłam prefekta o skorzystanie z odpowiednich środków prawnych, aby położyć jej kres”.

Prefektura Górnej Garony posłuchała postępowej sekretarzycy ale na wszelki wypadek postarała się o odpowiednie uzasadnienie decyzji, powołując się na opinię rady izby lekarskiej. Mało tego – skierowała „zawiadomienie do prokuratury”, więc „Kolektyw” czekają dalsze kłopoty. I to było na tyle, jeśli chodzi o rewolucyjną „wolność” i „równość”. We Francji jak w „Folwarku zwierzęcym”, są „zwierzęta równe i równiejsze”.

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł
Następny artykuł
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Tusk jak… Macierewicz

Pytany o karierę syna u boku Tuska, sponsor partii Tuska - Grzegorz Bielowicki stwierdził, że nie miał na nią...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx