INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

17:49 | piątek | 26.04.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Wiceminister sprawiedliwości o wypowiedzeniu Konwencji Stambulskiej: “Już nie można czekać”

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

26 kwietnia

Jedźcie sami do Niemiec…

13 kwietnia 1943 W czasie II wojny światowej, Warszawa była dla Niemców najniebezpieczniejszym z okupowanych przez nich miast Europy. Każdy Polak mógł wtedy zginąć...

Koniecznie przeczytaj

W opublikowanej na portalu gazetaprawna.pl rozmowie z red. Pauliną Nowosielską, wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski pytany był o Konwencję stambulską. Redaktorka, przypominając słowa wiceministra, który nazwał dokument „genderowym bełkotem”, dopytywała go o powód tak jednoznacznej jej krytyki.

Romanowski wykazał w rozmowie m.in. brak w niej jednoznacznych zapisów – co daje możliwość dowolnej ich interpretacji a przede wszystkim – ich sprzeczność z polską konstytucją. Przytoczył, jako przykład tego typu działań, użycie w Konwencji określenia „płeć społeczno-kulturowa”. W opinii wiceministra, cały dokument, to „napisany kiepskim językiem neomarksistowski manifest, który nie tylko jest sprzeczny z polską konstytucją, ale narzuca styl życia nieakceptowalny dla większości Polaków”.

- reklama -

Za podstawowy problem, który zaważył na całości Konwencji, uznaje polityk Solidarnej Polski, złe rozpoznanie przyczyn przemocy: kojarzy je z tradycyjnymi rolami męskimi i kobiecymi, rodziną i tradycją. Wskazał tez wiceminister na: Węgry, Słowację i Bułgarię, jako kraje, które podjęły działania dla odrzucenia Konwencji oraz państwa, które choć uczestniczyły w jej opracowaniu, same jej nie przyjęły, m.in. USA i Japonię.

Cytując słowa preambuły Konwencji: „Uznając, że przemoc wobec kobiet jest przejawem nierównych stosunków władzy między kobietami a mężczyznami na przestrzeni wieków, które doprowadziły do dominacji mężczyzn nad kobietami i dyskryminacji kobiet, a także uniemożliwiły pełne usamodzielnienie kobiet” – określił ją min. Romanowski, jako tekst mający charakter „neomarksistowskiej deklaracji”.

Skierowanie Konwencji przez premiera Morawieckiego do Trybunału Konstytucyjnego uznał Romanowski za błąd, dodając, że już nie można dłużej czekać z jej wypowiedzeniem. Podkreślił w tym kontekście, że chęć konieczność ta nie wynika jedynie z niezgodności Konwencji z konstytucją, ale przede wszystkim z tego, że „jest sprzeczna z fundamentalnym celem, jaki realizujemy: wspieraniem rodziny”.

- reklama -

Wiceminister poinformował też o bezpośrednich działaniach resortu sprawiedliwości na rzecz wparcia dla ofiar przemocy a także o współudziale państwa w projektach realizowanych przez organizacje pozarządowe, fundacje i stowarzyszenia. Mówił tez o Funduszu Sprawiedliwości.

Źródło:gazetaprawna.pl

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Toż to szok!

A tak się starała... Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że Donald Tusk podjął już decyzję - Janina...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx