Słowenia zaostrzy lockdown na dwa tygodnie, aby zmniejszyć wzrost zakażeń koronawirusem – zapowiedziały w czwartek władze. Nie będą działały transport publiczny i wszystkie sklepy poza niezbędnymi. W sąsiedniej Chorwacji zanotowano rekordową liczbę nowych zakażeń – 3082.
W Słowenii pozostaną też zamknięte szkoły i przedszkola. Wszystkie zgromadzenia z wyjątkiem osób z tego samego gospodarstwa domowego będą całkowicie zakazane.
Część ograniczeń wejdzie w życie w piątek, zwłaszcza zakaz zgromadzeń. Inne obowiązywać będą od soboty lub od poniedziałku – poinformowano.
W poniedziałek wejdzie w życie ograniczenie liczby osób przekraczających granicę bez kwarantanny – zapowiedział minister spraw wewnętrznych Alesz Hojs.
Minister zdrowia Tomaż Gantar poinformował, że wprowadzone wcześniej ograniczenia były częściowo skuteczne, gdyż wzrost liczby nowych przypadków koronawirusa przeszedł na liniowy z wykładniczego, ale nie były one wystarczające, aby zmniejszyć wyjściową liczbę nowych przypadków.
“Naprawdę wierzę, że bez nowych obostrzeń nie możemy mówić o powrocie do normalnego życia” – dodał.
Nowe ograniczenia przywracają Słowenii mniej więcej wiosenny poziom blokady, kiedy to wszystkie sklepy oprócz niezbędnych zostały zamknięte, transport publiczny został zawieszony, a uczniowie uczyli się zdalnie.
Większość sklepów jest już zamknięta od trzech tygodni, a wszystkie szkoły pracują obecnie w trybie zdalnym, ale handel detaliczny działa w ograniczonym zakresie, m.in. sklepy jubilerskie.
W Słowenii koronawirusem zakaziło się łącznie 80 870 osób; zmarło 686.
W sąsiedniej Chorwacji zanotowano rekordową liczbę nowych zakażeń koronawirusem – 3082 – najwięcej od rozpoczęcia pandemii przed dziewięcioma miesiącami – poinformował w czwartek premier Andrej Plenković. Podkreślił jednocześnie, że tempo wzrostu zakażeń zwalnia.
Ogółem w 4-milionowej Chorwacji zarejestrowano 75 922 przypadki koronawirusa, zmarło do tej pory 925 osób.
Premier zaapelował na posiedzeniu rządu do obywateli, aby przestrzegali obostrzeń.
“Znajdujemy się w najtrudniejszym okresie epidemii, ale dobrą sprawą, jaką widzimy, jest spowolnienie wzrostu liczby nowo zakażonych (w ciągu ostatniego tygodnia)” – powiedział.
Chorwaci są zobowiązani do noszenia maseczek w pomieszczeniach publicznych oraz w środkach transportu publicznego, a firmy są zachęcane do organizowania pracy z domu, gdzie tylko jest to możliwe. Konserwatywny rząd zapowiedział, że będzie próbował uniknąć całkowitego lockdownu lub godziny policyjnej, aby nie doprowadzić do paraliżu gospodarki. (PAP)
jo/ kar/