INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

17:45 | piątek | 06.12.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

No menu items!
Więcej

    Amerykanie się zbroją

    Czas czytania: 2 min.

    Kartka z kalendarza polskiego

    6 grudnia

    Jan Kazimierz w słuckim pasie

    20 listopada 1648 Chwalcie usta Pannę Marię!Już więcej nie wierzęAni w działa, ni w husarię,W zbroje, ni w pancerze.Za nic wszystkie mi potęgi,Wojsk ogromnych chmura,Za...

    Koniecznie przeczytaj

    Epidemia wzmogła obawy Amerykanów o bezpieczeństwo. Groźba aktywizacji kryminalnych gangów wywołała skokowy wzrost zakupów broni palnej. Amerykanie się zbroją.

    „Nigdy nie myślałam, że kupię broń”, zwierzyła się mediom 86-letnia mieszkanka Oregonu, wychodząc ze sklepu z pistoletem Beretta. Kobieta dodała, że po wybuchu epidemii wzrosły jej obawy o bezpieczeństwo. „Nie wiadomo, co się stanie, czasy mamy niepewne, a ja mieszkam sama”, powiedziała reporterowi „The New Yorkera”.

    - reklama -

    Jak zauważył dziennikarz, starsza pani kupiła także sześć magazynków po 30 pocisków każdy. Podobnie zaczyna myśleć wielu Amerykanów bojących się o życie i majątek.

    USA słyną z prawa do prywatnego posiadania broni. Największa organizacja lobbystyczna, Narodowe Stowarzyszenie Strzeleckie (NRA) szacuje, że na każdych stu obywateli przypada 120 egzemplarzy. Łącznie w domowych arsenałach leży 398 mln sztuk broni.

    Jednak od chwili wybuchu epidemii wskaźniki sprzedaży poszybowały w górę, bijąc dotychczasowe rekordy. Tylko w marcu Amerykanie kupili 2,5 mln egzemplarzy, co stanowi wzrost o 85 proc. rok do roku.

    - reklama -

    Ekspert rynku broni z Uniwersytetu stanu Georgia ocenia, że jest to wynik pesymistycznego spojrzenia w przyszłość. Wielu mieszkańców jest przekonanych, że za miesiąc lub dwa przez kraj przetoczy się fala grabieży wywołanych bezrobociem i głodem.

    Jednak Timothy Lytton widzi w strachu interes lobby zbrojeniowego. NRA umiejętnie podsyca lęki obywateli, twierdzi ekspert. Przesłanie jest proste: w czasie epidemii policja i wojsko nie zapewnią wam bezpieczeństwa, w takim stopniu, jak wy sami.

    Agitacja lobby trafia na podatny grunt. Jak wykazały badania opinii publicznej przeprowadzone w 2018 r., 37 proc. ankietowanych nie wierzyło w skuteczną pomoc policji. Tymczasem epidemia, która absorbuje wszystkie siły porządkowe, tylko nasila społeczne obawy.

    - reklama -

    Najtrudniejsza sytuacja panuje w Nowym Jorku. Wg informacji niemieckiego „Die Zeit”  co szósty policjant metropolii jest zarażony koronawirusem.

    Zobacz także: Największy samolot świata przywiezie 400 ton środków do walki z koronawirusem

    Śledź nas na:

    Czytaj:

    Oglądaj:

    reklama spot_img

    Ostatnio dodane

    Waszyngton i Berlin jak Warszawa

    Yes! Yes! Yes! Trio Donald Tusk, Szymon Hołownia i Adam Bodnar odnotowało międzynarodowy sukces! Ich taktykę stosowania prawa tak,...

    Przeczytaj jeszcze to!