INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

11:22 | piątek | 26.04.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Skandaliczne warunki bezpieczeństwa na niemieckich budowach

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

26 kwietnia

Jedźcie sami do Niemiec…

13 kwietnia 1943 W czasie II wojny światowej, Warszawa była dla Niemców najniebezpieczniejszym z okupowanych przez nich miast Europy. Każdy Polak mógł wtedy zginąć...

Koniecznie przeczytaj

Statystycznie, co cztery dni na niemieckiej budowie ginie pracownik. Najwięcej wypadków zdarza się w małych i średnich firmach tej branży – informuje agencja prasowa DPA.

Według DPA, na budowach RFN dochodzi rocznie do dziesiątków tysięcy niebezpiecznych incydentów, w tym śmiertelnych wypadków. Od stycznia do października 2021 r. zginęło 69 robotników. Dla porównania, w tym samym okresie 2020 r. na budowach zginęło 74 pracowników, a w całym ubiegłym roku, aż 97.

- reklama -

Zmniejszyła się jedynie liczba śmiertelnych wypadków w drodze do i z pracy. W tym roku od stycznia do września w takich okolicznościach zginęło sześć osób. W tym samym okresie ubiegłego roku liczba ofiar była dwukrotnie wyższa i wyniosła 13.

Tragiczne dane zebrał i upublicznił dział ubezpieczeniowy związku zawodowego branży budowlanej BG BAU. Zgodnie ze statystyką, najczęstszymi przyczynami śmierci były upadki z wysokości i urazy spowodowane przez spadające przedmioty. Nieszczęśliwe incydenty to następstwo nieprzestrzegania, a wręcz lekceważenia zasad bezpieczeństwa przez niemieckich pracodawców, zatrudniających często ekipy budowlane złożone z obcokrajowców. Związek IG BAU wyraził swoje zaniepokojenie dramatycznymi wskaźnikami.

– Statystycznie rzecz biorąc, co cztery dni na niemieckiej budowie ginie jeden pracownik – powiedział dziennikarzom członek zarządu IG BAU odpowiedzialny za bezpieczeństwo Carsten Burckhardt. Zatrważająco wysoka jest również całkowita liczba 77 tys. zgłoszonych wypadków przy pracy.

- reklama -

Jak wynika z raportu, najwięcej incydentów BHP odnotowują małe i średnie firmach. W związku z fatalnym stanem bezpieczeństwa, Burckhardt zaapelował o pilną zmianę świadomości pracodawców. Jednocześnie wskazał na konieczność zwiększenia zakresu państwowej kontroli warunków pracy.

– Potrzebujemy większej presji wobec tych firm, które zasad BHP nie traktują poważnie – powiedział DPA związkowiec. Jak dodał, poleganie na odpowiedzialności własnej samych pracowników to zbyt mało.

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Co planuje WHO?

Odebranie godności człowieka człowiekowi, wprowadzenie zasady "jednego zdrowia", Zielonego Ładu w skali globu i pozbawienie państw ich własnych praw....

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx