INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

01:54 | sobota | 23.11.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Polityka wobec Rosji kluczowym problemem niemieckiego rządu

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

23 listopada

Jan Kazimierz w słuckim pasie

20 listopada 1648 Chwalcie usta Pannę Marię!Już więcej nie wierzęAni w działa, ni w husarię,W zbroje, ni w pancerze.Za nic wszystkie mi potęgi,Wojsk ogromnych chmura,Za...

Koniecznie przeczytaj

Relacje z Rosją to poważny test dla Olafa Scholza i szefowej dyplomacji Annalen Baerbock, ocenia Deutsche Welle przed zapowiadanym spotkaniem nowego kanclerza z Putinem.

W umowie koalicyjnej nowego rządu socjaldemokratów, Zielonych i Wolnych Demokratów, znajduje się zdanie, które może szybko utracić sens: – Niemiecka polityka zagraniczna powinna działać, według jednolitego schematu i na podstawie wspólnej strategii, które zapewnią spójność działań na arenie międzynarodowej.

- reklama -

W rzeczywistości odmienne poglądy na temat stosunków z Rosją dzielą kanclerza Scholza i minister spraw zagranicznych Annalen Baerbock. Podczas kampanii wyborczej do Bundestagu, Baerbock występowała przeciwko uruchomieniu Nord Stream-2. Przekonywała, że Niemcy w polityce energetycznej uzależniają się od Putina. Scholz natomiast nazywa gazociąg projektem czysto prywatnym.

Tymczasem po wygranych wyborach, minister spraw zagranicznych musi popierać stanowisko kanclerza, które odrzucała, jako polityk partii ekologicznej. Stanowisko Scholza i różnica zdań w rządzie może także wywołać eksplozję w relacjach z USA, o jeśli dojdzie do dalszej eskalacji kryzysu ukraińskiego.

Baerbock rozmawiała o tym ze swoim amerykańskim odpowiednikiem Antonym Blinkenem podczas inauguracyjnej wizyty w departamencie stanu. Minister podpisała dwustronną deklarację, która głosi, że Berlin i Biały Dom wspólnie z europejskimi partnerami podejmą skuteczne środki, jeśli Rosja użyje energii jako broni lub jeśli dojdzie do dalszych agresywnych działań Moskwy.

- reklama -

To jednoznaczne ostrzeżenie niemieckiej minister dla Putina, które różni ją od kanclerza Scholza. Annalen Baerbock wezwała także Rosję do zwrotu Krymu Ukrainie oraz wycofania z Donbasu. Dlatego według rozgłośni, aby nie osłabić niemieckiej pozycji wobec Moskwy, nowy rząd nie może mówić dwugłosem. Niezbędna jest ściśle skoordynowana strategia urzędu kanclerskiego i ministerstwa spraw zagranicznych.

Tymczasem wątpliwości co do tego wyraża tradycyjnie dobrze poinformowany „Bild”: – Kanclerz chce uczynić politykę wobec Rosji swoim priorytetem. Scholz mówi o jakościowo nowym początku i już styczniu planuje spotkanie z Putinem. Nie ma w tym nic dziwnego, bo to szef wyznacza kierunek swojego rządu. Zgodnie z art. 65 ustawy zasadniczej: – Kanclerz Federalny określa kierunki polityki i ponosi za nie odpowiedzialność. W ramach tych wytycznych każdy minister federalny zarządza swoim obszarem działania w sposób niezależny i na własną odpowiedzialność.

Zdaniem Deutsche Welle zapowiada to konflikt kompetencyjny i merytoryczny,  Scholz bowiem chce dialogu z Rosją, natomiast jego minister spraw zagranicznych stawia Moskwie uprzednie warunki.

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Waszyngton i Berlin jak Warszawa

Yes! Yes! Yes! Trio Donald Tusk, Szymon Hołownia i Adam Bodnar odnotowało międzynarodowy sukces! Ich taktykę stosowania prawa tak,...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx