Prowadzenie biznesu w kraju bezprawia jest ryzykowne, o czym przekonują się firmy leasingu samolotów. Podmioty, z których wiele ma siedzibę w Irlandii, wydzierżawiły rosyjskim liniom lotniczym 515 samolotów o wartości ok. 10 miliardów dolarów. Mogą ich nigdy nie odzyskać. Putin nakazał przerejestrowanie maszyn, co uniemożliwi ich zwrot właścicielom, informuje Politico.
– Rosja złamała Konwencję Chicagowską, która stanowi prawny fundament lotnictwa cywilnego – oświadczyła europejska komisarz ds. transportu Adina Vălean.
Wyjaśniła, że Komisja Europejska stara się pomóc w odzyskaniu majątku, jednak jej komentarz wygłoszony w Parlamencie Europejskim nie wzbudza wiary leasingodawców.
– Jesteśmy w trakcie – powiedziała komisarz, dodając: – Szczerze mówiąc, nie jesteśmy zbyt pewni efektu, ponieważ w przypadku takiego kraju jak Rosja, trudno przewidzieć wynik.
Tymczasem Unia dała firmom leasingowym czas na ściągnięcie samolotów, który upływa 28 marca. Jak dotychczas tylko kilkadziesiąt maszyn wróciło właścicieli, głównie tych, które znajdowały się poza Rosją.
Tymczasem decyzja Putina oznacza zabór cudzego mienia i przekazanie go Rosji. W takiej sytuacji, jeśli Kreml nie zmieni zdania, zachodnie firmy nie mogą zrobić wiele poza nadzieją, że inwazja się skończy, a sankcje zostaną szybko zniesione.
Zdaniem Politico, Bermudy i Irlandia unieważniły certyfikaty zdolności do lotu wielu z samolotów zabranym przez Rosję, co pozbawia je statusu bezpiecznych maszyn. Jednak nowe prawo rosyjskie zastąpiło międzynarodowe świadectwa własnym, dopuszczając do rejsów.
– Mówimy o ogromnych pieniądzach i takich samych stratach – komentuje Politico, zdając pytanie, co Rosja zrobi ze wszystkimi skradzionymi samolotami? Zakazy lotów uniemożliwiają rosyjskim maszynom przeloty w znacznej część światowej przestrzeni powietrznej. Ponadto nawet kraje z otwartym niebem wzdragają się przed wpuszczeniem samolotów z podejrzanymi certyfikatami i niepewnymi dokumentami serwisowymi.
Zachodni zakaz sprzedaży części lotniczych do Rosji oznacza, że tamtejsze linie lotnicze będą musiały kanibalizować samoloty wydzierżawione za granicą. Nawet jeśli sankcje wobec Rosji zostaną zniesione, reakcja firm leasingowych na dalszą współpracę jest wątpliwa, ocenia Politico.
. . . sankcje za sankcje