Wydalenie z Rady Europy i wypowiedzenie konwencji może mieć nieoczekiwane konsekwencje nostryfikacyjne oraz dla Rosjan studiujących za granicą, ostrzega gazeta „Wiedomosti”.
W przyszłym tygodniu Komitet Ministrów Rady Europy (CMCE) rozpocznie ocenę skutków prawnych wykluczenia Rosji z organizacji. Już 16 marca Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPC) zawiesił rozpatrywanie wszystkich skarg przeciwko Rosji do czasu ustalenia konsekwencji prawnych. 17 marca ETPC zawiesił rosyjskiego sędziego Michaiła Łobowa.
Służba prasowa Rady Europy (RE), poinformowała, że CMCE oceni wpływ wykluczenia Rosji na „funkcjonowanie systemu konwencji”. Przegląd będzie dotyczył składania wniosków do ETPC oraz trybu wydawania wyroków lub decyzji, a także monitorowania ich wykonania. Komitet Ministrów zadecyduje również o innych konwencjach Rady Europy ratyfikowanych przez Rosję. Rozważy także kwestię jej dalszego udziału w pracach ciał doradczych przewidzianych poszczególnymi konwencjami.
„Wiedomosti” przypominają, że do tej pory Rosja podpisała lub ratyfikowała 223 konwencje i protokoły. Oprócz Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, do najważniejszych należą: Konwencja o zapobieganiu terroryzmowi, Konwencja w sprawie podrabianych produktów leczniczych i działań zagrażających zdrowiu oraz Konwencja o wzajemnej pomocy administracyjnej w dziedzinie fiskalnej.
Pod największym znakiem zapytania stoi dalsze stosowanie wobec Rosjan Konwencji o uznawaniu kwalifikacji związanych z wyższym wykształceniem, która obowiązuje jedynie państwa członkowskie RE. Dlatego posiadacze dyplomów rosyjskich uczelni stają w obliczu potężnych kłopotów.
Dotychczas konwencja ułatwiała uznawanie kwalifikacji zawodowych rosyjskich absolwentów. Możliwy proces ponownego jej podpisania będzie długotrwały z powodu zmiany międzynarodowego statusu Rosji.
Także dostęp Rosjan do zachodnich uczelni staje się utrudniony i skomplikowany. Zgodnie z Konwencją o wykształceniu i stopniach naukowych tylko państwa członkowskie zgadzają się wzajemnie na uznawanie dyplomów. Rosja podpisała konwencję w listopadzie 1996 r., kilka miesięcy po wstąpieniu do Rady, a ratyfikowała we wrześniu 1999 r. „Wiedomosti” podkreślają, że możliwe jest także zerwanie większości umów międzyuczelnianych.
Obecnie biuro prawne RE ogranicza się do komunikatu, w którym wyjaśnia: – Specyfika wybranych traktatów prawdopodobnie będzie przedmiotem negocjacji między sekretariatem generalnym organizacji i władzami rosyjskimi. Obecna sytuacja jest bezprecedensowa i nieuregulowana prawnie.