INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

13:37 | piątek | 22.11.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

20 procent rosyjskiej energetyki do wyłączenia

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

22 listopada

Jan Kazimierz w słuckim pasie

20 listopada 1648 Chwalcie usta Pannę Marię!Już więcej nie wierzęAni w działa, ni w husarię,W zbroje, ni w pancerze.Za nic wszystkie mi potęgi,Wojsk ogromnych chmura,Za...

Koniecznie przeczytaj

Rosyjskie firmy energetyczne sporządziły listę zagrożeń wywołanych sankcjami. Do głównych należą problemy w eksploatacji bloków energetycznych pochodzących z importu. Zachodnie turbiny cieplne generują łącznie 35 GW czyli 20 procent energii konwencjonalnej. Rosyjskie firmy pracują nad przeorientowaniem na urządzenia z Chin, Indii i Iranu, informuje gazeta „Kommiersant”.

Rada Producentów Energii (CPE) zrzeszająca rosyjskie spółki, opracowała wykaz zagrożeń dla sektora energetycznego w związku z zakrojonymi na szeroką skalę sankcjami. Łącznie chodzi o 20 problemów, takich jak zakup sprzętu, części zamiennych, serwis, modernizacja starych elektrociepłowni oraz dostawy paliwa.

- reklama -

Jedną z głównych obaw są problemy z eksploatacją bloków energetycznych elektrociepłowni dostarczonych przez zachodnich producentów. Największym zagrożeniem jest brak importowanych części zamiennych lub możliwości serwisowych.

EIT zakłada, że ​​część elektrociepłowni będzie musiała zostać zamknięta. Stowarzyszenie proponuje opracowanie harmonogramu likwidacji lub konserwacji takich bloków energetycznych, a także określenie szkód wynikających z ich wyłączenia dla bilansów regionalnych systemów energetycznych. 

W sumie chodzi o 100 turbin gazowych, głównie Siemensa, General Electric, Ansaldo, Alstom, Mitsubishi. Ich szacowana moc wynosi 20 proc. generacji wszystkich rosyjskich elektrociepłowni. W związku z tym, CPE chce od władz przyspieszonej certyfikacji „sprzętu nieoryginalnego oraz części zamiennych”.

- reklama -

Ponadto aby utrzymać pracę importowanych systemów automatycznego sterowania w elektrociepłowniach, konieczne jest przyspieszenie „substytucji importu IT”, znalezienie alternatywnych dostawców oraz przeprowadzenie szkoleń z ręcznego sterowania.

CPE uważa, że kraje, które nie poparły zachodnich sankcji, mogą zastąpić europejskich dostawców. Z informacji „Kommiersanta” wynika, że branża planuje przeorientowanie się na sprzęt i części zamienne z Chin, Indii i Iranu.

Według gazety, zachodnie sankcje już podniosły koszty modernizacji starszych elektrociepłowni. Branża oczekuje rządowego wsparcia na realizację lub kontynuację rozpoczętych projektów. Kolejnym ryzykiem są rosnące koszty pracy energetyki konwencjonalnej. Elektrownie żądają zatrzymania podwyżek cen węgla oraz jego transportu. 

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Mega MAGA! Czyli słynne „fight, fight, fight!”

Agenda Kamali Harris była głównie ideologiczna, przesycona rozmaitymi „wokistowskimi” miazmatami, natomiast agenda Trumpa była praktyczna, odwołująca się do codziennych...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx