W czasie Marszu Niepodległości doszło do starć policji z chuliganami. Wśród jego uczestników znajdowali się też dziennikarze i fotoreporterzy. Jednym z nich był 74-letni Tomasz Gutry z Tygodnika Solidarność.
Mężczyzna dokumentował przemiany solidarnościowe w Polsce od początku lat 80-tych, za co był przez komunistyczne władze więziony. Podczas marszu, Gutry został postrzelony przez policjanta w twarz. Według jego relacji, funkcjonariusz strzelił do niego gumowym pociskiem z bliskiej odległości. Fotoreporter trafił do szpitala.
Wydarzenie skomentował dla Tyg. Solidarność przewodniczący związku, Piotr Duda: “To jest coś nieprawdopodobnego. Oburzającego, szczególnie wobec przypadków pobłażliwości policji podczas zamieszek wywołanych przez bojówkarzy podczas Strajku Kobiet. Nie może, nie ma prawa być tak, że jesteśmy ludźmi różnych kategorii i jedne protesty są traktowane przez policję z przymrużeniem oka, a inne traktowane z całą bezwzględnością”.
Przewodniczący dodał, że związek zwróci się do Komendanta Głównego Policji i szefa MSWiA z żądaniem wyjaśnienia sprawy. “Solidarność tej sprawy nie odpuści” – zapewnił Piotr Duda. Oświadczenie, w związku z postrzeleniem fotoreportera, wydał komendant Stołecznej Policji nadinspektor Paweł Dobrodziej. Napisał w nim m.in.: “Po ludzku jest mi bardzo przykro. Liczę na szybki powrót do zdrowia Pana Tomasza. Wyjaśnimy dokładnie okoliczności tej sytuacji”. Zapewnił też, że “doszło do nieszczęśliwego wypadku”.
Wiceminister MSWiA Błażej Poboży, poinformował za pośrednictwem Twittera, że Mariusz Kamiński rozmawiał już z przewodniczącym Dudą, a wiceszef MSWiA Maciej Wąsik – z red. nacz. „Tygodnika Solidarność”.
Według Pobożnego, policja wszczęła już postępowanie wyjaśniające w sprawie postrzelenia Tomasza Gutrego.
Źródło: Tysol.pl/PAP