INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

01:00 | poniedziałek | 25.08.2025

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

No menu items!
Więcej

    Jak pochować ofiary?

    Czas czytania: 2 min.

    Kartka z kalendarza polskiego

    25 sierpnia

    Cześć i Chwała Bohaterom! 1 sierpnia 1944 r.

    Dla Polaków jednakowymi bohaterami są ci, którzy poszli 1 sierpnia do walki i ci, którzy zginęli zamordowani przez Niemców w odwecie za walczących. 1...

    Koniecznie przeczytaj

    Nie tylko służby medyczne całej Europy cierpią z powodu deficytu środków ochrony. Identyczne problemy trapią sektor usług pogrzebowych. Niemiecka branża stanęła przed katastrofalną decyzją o wstrzymaniu działalności. Jak pochować ofiary?

    Na całym świecie chorują i umierają dziesiątki tysięcy ludzi. Dane z 4 kwietnia są niemniej tragiczne od tych z poprzednich dni. Liczba zarażonych na całym świecie przekroczyła milion. Bilans ofiar śmiertelnych dobija do 60 tysięcy. Jak pochować ofiary?

    Tempo nowych zachorowań

    Przeraża tempo nowych zachorowań, na przykład w USA, gdzie w krótkim czasie zachorowało 270 tys. osób. W Stanach Zjednoczonych oraz na południu Europy biznes pogrzebowy przestał więc sobie radzić z katastrofalną skalą problemu. Z włoskich i hiszpańskich szpitali zmarłych ewakuują wojskowe konwoje. Wyczerpały się możliwości kostnic i krematoriów w miastach stanowiących największe ogniska zarazy. Władze Madrytu i Barcelony musiały przekształcić sztuczne lodowiska w makabryczne miejsca tymczasowego składowania zwłok.

    - reklama -

    Zaostrzone przepisy sanitarne uniemożliwiają godne sprawowanie ostatniej posługi. Problem dotyczy europejskiego duchowieństwa różnych wyznań, na czele z katolickim. Główna bolączka usług rytualnych jest taka sama jak służb medycznych. To brak środków ochrony dla pracowników cmentarzy, domów pogrzebowych i krematoriów. Sytuację branży pogarsza przerwanie łańcucha dostaw trumien i innych akcesoriów niezbędnych w ostatniej drodze.
    Na przykład w Niemczech sytuacja stała się dramatyczna. Jak informuje „Der Spiegel”, władze Hamburga zamknęły jedno z dwóch miejskich krematoriów. Chodzi przede wszystkim o względy organizacyjne, czyli skoncentrowanie śmiertelnych ofiar epidemii w odizolowanym miejscu. Nie bez znaczenia jest ostrożność. W przypadku zarażenia pracowników jednego zakładu, ich obowiązki przejmie drugie krematorium, znajdujące się w rezerwie.

    Pracownicy odmawiają wykonywania obowiązków

    Deficyt akcesoriów stał się w Niemczech tak powszechny, że tamtejsze biura pogrzebowe nie mogą już pracować bez zwiększonego importu trumien i worków na zwłoki z Europy Środkowej i Wschodniej.

    Cała sytuacja odbija się na psychice pracowników, czemu dał wyraz branżowy związek zawodowy. Wobec stałego niebezpieczeństwa zarażaniem pracownicy, obawiający się bliskich kontraktów z zarażonymi zwłokami, coraz częściej odmawiają wykonywania obowiązków.

    Śledź nas na:

    Czytaj:

    Oglądaj:

    reklama spot_img

    Ostatnio dodane

    Ludobójstwo na oczach świata

    Politycy izraelscy, media, rabini wzywają do ludobójstwa, a świat się zastanawia, jak to możliwe, że wszyscy milczeli, gdy Hitler...

    Przeczytaj jeszcze to!