7 marca kurs rubla wobec dolara i euro załamał się do rekordowych poziomów. W związku z tym ceny importowanych wyrobów medycznych wzrosły nawet o 70 procent, informuje gazeta „Wiedomosti”, na podstawie notowań giełdy OTC Forex.
Według danych z godziny 14 czasu moskiewskiego, dolar osiągnął wartość 140 rubli. Euro kosztuje 152,8 rubla. W ciągu dnia euro i dolar umocniły się do rubla o 15 proc.
Gazeta przypomina, że 4 marca Bank Rosji sztucznie obniżył oficjalne kursy dolara i euro, odpowiednio do 105,8 oraz 116,5 rubli. Dzień wcześniej kursy dolara i euro na moskiewskiej giełdzie odnowiły swoje historyczne maksimum (118,3 i 125 rur). W związku z tym, bank centralny zawiesił do 9 marca obrót walutowy na wszystkich rynkach.
Kolejne, gwałtowne spadki wartości rubla, wywołują równie gwałtowny wzrost cen importowanych towarów. Wyroby medyczne, w tym sprzęt, a także materiały eksploatacyjne kosztują o 70 proc. więcej niż w dniu rozpoczęcia wojny z Ukrainą.
– Ceny ciśnieniomierzy, termometrów i inhalatorów japońskiego producenta sprzętu medycznego Omron, wzrosły od 20 do 50 proc. – potwierdziła firma CS Medica Riazań, importująca sprzęt z 10 państw świata.
Na skutek złamania rubla, firma zawiesiła sprzedaż, motywując decyzję: – Konieczności przeszacowania z powodu zawirowań na rynkach walutowych i finansowych. Według „Wiedomosti”, w podobnej sytuacji są importerzy na terenie całej Rosji.