W świetle epidemicznego kryzysu Unia Europejska musi zacieśnić współpracę w dziedzinie bezpieczeństwa i obrony. Takie są wnioski ze spotkania ministrów obrony: Niemiec, Francji, Hiszpanii i Włoch. Tym samym stare państwa UE powracają do koncepcji NATO-bis podważającej spójność wspólnoty euroatlantyckiej.
– Cztery państwa Unii Europejskiej opowiedziały się za wzmocnieniem wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony – informują niemieckie media.
W świetle ostatnich wydarzeń związanych z epidemią koronawirusa, zacieśnienie europejskiej współpracy w obu dziedzinach reagowania kryzysowego staje się palącą koniecznością, podkreśla wspólny komunikat ze spotkania ministrów obrony Francji, Niemiec, Hiszpanii i Włoch.
Jak oświadczyli szefowie resortów: – Epidemia eskalowała zarówno dotychczasowe sytuacje kryzysowe, pogłębiając globalną niestabilność, jak i uderzyła w system europejskiego bezpieczeństwa.
W związku z tym cztery państwa UE proponują zainicjowanie wspólnych treningów sił zbrojnych państw członkowskich oraz opracowanie scenariuszy wspólnotowej reakcji na wyzwania bezpieczeństwa, na przykład takie jak epidemia.
Zdaniem minister obrony Niemiec, szczególną uwagę powinno się zwrócić na wzmocnienie współpracy wojskowej. Według Annegret Kramp-Karrenbauer najlepszą platformą jej wzmocnienia jest inicjatywa PESCO, czyli program Stałej Wojskowej Współpracy Strukturalnej w ramach Unii Europejskiej. Akces do PESCO zgłosiły wszystkie państwa Zjednoczonej Europy, z wyjątkiem Malty i Danii.
Szansą przejścia na nowy, bardziej zintegrowany poziom współdziałania jest Europejski Fundusz Obronny, który znajduje się w fazie organizacji. Jak przypominają media, EFO zostanie w pełni aktywizowany w 2021 r.
Ministrowie obrony położyli szczególny nacisk na przyspieszenie budowy unijnych zdolności obrony i bezpieczeństwa. Wyrazili nadzieję, że wspólnotowe projekty realizowane w ramach PESCO zaowocują szybkimi rezultatami, poprawiającymi bezpieczeństwo wewnętrzne i militarne państw członkowskich oraz obywateli UE.
Jeśli chodzi o kwestię technologii obronnych i przemysłu zbrojeniowego, ministrowe podkreślili konieczność obniżenia progu zależności od partnerów spoza UE.