INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

08:17 | sobota | 23.11.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Dzieci chcą się zabić, bo rodzice foliarze zabraniają im przyjmowania szczepionki. Oto Polska według „Gazety Wyborczej”

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

23 listopada

Jan Kazimierz w słuckim pasie

20 listopada 1648 Chwalcie usta Pannę Marię!Już więcej nie wierzęAni w działa, ni w husarię,W zbroje, ni w pancerze.Za nic wszystkie mi potęgi,Wojsk ogromnych chmura,Za...

Koniecznie przeczytaj

„Gazeta Wyborcza” opublikowała reportaż o dzieciach antyszczepionkowców. Gazeta Adama Michnika chwali dzieci i opisuje ich horror w domach „starych świrów”…

„Hubert podkrada dowód starszego brata. Olo płaci pod stołem, Kuba wciąga do spisku babcię. Kombinują, jak mogą. Nastoletnie dzieci antyszczepionkowców wbrew rodzicom chcą się zaszczepić przeciw COVID-19. Żeby przestać się bać, chodzić normalnie do szkoły, podrywać dziewczyny, pograć w hokeja. Wobec prawa nie są zdolne samodzielnie decydować o swoim zdrowiu i życiu” – to wstęp do najnowszego dzieła „Gazety Wyborczej”.

- reklama -

Bohaterami reportażu są dzieci, nieletni, którzy nie mogą samodzielnie przyjąć szczepionki. Ich rodzicami są „foliarze”, starzy wariaci, którzy zabraniają im spełnić obywatelską postawę.

Reporterka „Wyborczej” zajęła się m.in. 9-letnim Kubą, któremu rodzice zabronili się szczepić. Chłopca broni babcia pielęgniarka.

„Kasia naoglądała się w internecie bzdur i uparła, że się nie zaszczepią. Ona, córka lekarza, wierzy teraz tylko w to, co powiedzą na YouTubie. Mąż się w grobie przewraca. Oboje z zięciem zachorowali w listopadzie, dość ciężko. Wnuka ominęło, bo był wtedy u swojego taty” – mówi babcia chłopczyka.

- reklama -

Kolejnym dzieckiem jest 17-letnia Zosia i jej chłopak Hubert. Rodzice Huberta to „foliarze” i nie pozwalają mu się zaszczepić.

Jest też i 16-letnia Ala z Gdańska. Dziewczynka rozpoczęła głodówkę, bo jej rodzice-foliarze nie pozwolili jej się zaszczepić.

– Humus z pitą nietknięty. Ukochane smoothie skwaśniało pod drzwiami. Jogurt nie, granola – nie, sushi – absolutnie nie. (…) Ala ma kolorowe włosy, jest pewna siebie, czasem przeklnie. – Rodzice mi zawsze mówili, że najważniejsza jest wolność, duchowość, własna droga. Ale jak przyszło co do czego, to beton. Ojciec krzyczał: „Masz szlaban na szczepienie. Na imprezy masz szlaban, na Netflixa, na wszystko masz szlaban”.

- reklama -

Kłótnie trwały kilka tygodni i w końcu Ala wymyśliła głodówkę. Akurat jej klasa miała zdalne nauczanie. W geście solidarności dołączyła do niej najbliższa przyjaciółka Malwina, zaszczepiona. Po 48 godzinach wystraszeni rodzice Malwy zadzwonili do rodziców Ali, którzy początkowo wypierali się tego, że ich córka prowadzi akcję protestacyjną – opisuje „Wyborcza”.

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

1 KOMENTARZ

Subskrybuj
Powiadom o

1 Komentarz
oceniany
najnowszy najstarszy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
Ewa
10.02.2022 12:08

Ci foliarze, są to ludzie logicznie myslacy. Jeszcze przyjdzie czas, że dzieci które sienie zaszczepią będą dziękować swoim ród, icoim/foliarzom/.

reklama spot_img

Ostatnio dodane

Jak Sikorski „chwalił” Donalda Trumpa

 Ja chwaliłem prezydenta Donalda Trumpa – dodał Sikorski. Trudno orzec, czy Sikorski ma odbiorców tych słów za głupków, czy...

Przeczytaj jeszcze to!

1
0
Podziel się z nami swoją opiniąx