Do skandalicznego wydarzenia doszło w sklepie w Berlinie. Była kanclerz została okradziona, a ochroniarz nawet nie się nie zorientował.
Podczas zakupów została okradziona Angela Merkel. Była kanclerz była w sklepie w berlińskiej dzielnicy Charlottenburg z funkcjonariuszem z Federalnego Urzędu Kryminalnego.
Skradziono jej portfel, w którym miała dowód osobisty, kartę płatniczą, prawo jazdy i gotówkę. Jak donosi Bild portfel znajdował się w torebce, zawieszonej na wózku sklepowym.
Policja potwierdziła, że kradzież została zgłoszona na posterunku w Berlinie-Mitte. Wszczęto śledztwo w sprawie kradzieży.
„Nawet w latach pełnienia funkcji kanclerza Merkel była znana z tego, że osobiście chodziła na zakupy. Często widywano ją w supermarkecie w pobliżu dzielnicy rządowej lub w dziale spożywczym francuskiego domu towarowego na Friedrichstrasse” – wyjaśnia dziennik.
. . .pewnie to byli emigranci z wdzięczności za gościnę
Bez komentarza.