INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

03:31 | poniedziałek | 13.01.2025

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

No menu items!
Więcej

    Biden szuka kompromisu z Putinem?

    Czas czytania: 2 min.

    Kartka z kalendarza polskiego

    13 stycznia

    Jan Kazimierz w słuckim pasie

    20 listopada 1648 Chwalcie usta Pannę Marię!Już więcej nie wierzęAni w działa, ni w husarię,W zbroje, ni w pancerze.Za nic wszystkie mi potęgi,Wojsk ogromnych chmura,Za...

    Koniecznie przeczytaj

    Wygrana Republikanów w wyborach do Kongresu, zdaniem lewaków, miała oznaczać koniec amerykańskiej pomocy dla Ukrainy. Tymczasem to z wypowiedzi Joe Bidena można wywnioskować, że zamierza „docisnąć” Ukrainę.

    Zobaczymy, czy po odzyskaniu Chersonia stanowiska Rosji i Ukrainy zmienią się i czy Ukraina będzie skłonna do kompromisu – powiedział w środę 8 listopada prezydent USA Joe Biden na konferencji prasowej po wyborach do Kongresu USA.

    - reklama -

    Wiedzieliśmy od pewnego czasu, że oni, rosyjskie wojsko, mają duże problemy. Zobaczymy, czy doprowadzi to do zmiany ich pozycji zimą (…) i tego, czy Ukraina będzie skłonna do kompromisów z Rosją – stwierdził  Biden, odpowiadając na pytanie o zapowiadane przez Rosję wycofanie wojsk z Chersonia.

    Biden, którego doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan od miesięcy rozmawia z zaufanymi Putina Nikołajem Patruszewem i Jurijem Uszakowem, stwierdził, że nic nie wskazuje, by do podjęcia rozmów był gotowy Putin. Podobnie, jak wcześniej jego doradca, także Biden stwierdził, że „nie sugeruje” Ukrainie pójścia na kompromis i powtórzył amerykański komunał „nic o Ukrainie bez Ukrainy”. Dodał, że liczy na współpracę z nowym Kongresem w kwestii nieprzerwanej pomocy dla Ukrainy.

    Natomiast komentując słowa lidera Republikanów w Izbie Reprezentantów Kevina McCarthy’ego, który stwierdził, że po dojściu do władzy jego partia nie będzie wypisywać dla Ukrainy „czeków in blanco”, prezydent powiedział, że Ameryka takich czeków Ukrainie nie dawała i że np. odmówiła prośbie Kijowa o dostarczenie samolotów, bo nie chciał wplątywać Amerykę w III wojnę światową. Ciekawe, że do takiego właśnie działania Stany Zjednoczone namawiały w marcu Polskę.

    - reklama -

    Do czego teraz naprawdę namawiają Ukrainę nie wiadomo. Nie mówiąc o tym, że chyba przy wypowiedzi o czekach „in blanco” republikanom nie chodziło o zaangażowanie Stanów, tylko o deklaracje Ukrainy, co dostaną w zamian, kiedy wojna już się skończy. A jak pokazują wypowiedzi nie tylko Bidena, może się skończyć już niedługo. Komuś bardzo zależy, żeby Putin jednak „wyszedł z wojny z twarzą”. Będzie to oczywiście twarz zbrodniarza, ale w pozowaniu do zdjęć z ruskimi ludobójcami amerykańscy prezydenci mają wprawę.

    Źródło: PAP

    Śledź nas na:

    Czytaj:

    Oglądaj:

    1 KOMENTARZ

    Subskrybuj
    Powiadom o

    1 Komentarz
    oceniany
    najnowszy najstarszy
    Wbudowane informacje zwrotne
    Zobacz wszystkie komentarze
    Paweł Kopeć
    10.11.2022 13:35

    Może tak, może nie…
    Podpucha, podrzutka, badanie gruntu…?!
    Każdy normalny chce teraz tego “kompromisu”…
    Wojna to syf.
    Tylko Putin z kgb jej chce.
    (jak to świr, psychol, maniak)
    A także jego bolszewicka Rosja niczym ZSRR, innego mordercy, tow. Stalina oraz radzieccy, rewolucyjni, leninowscy Rosjanie jak z nkwd – kgb.

    reklama spot_img

    Ostatnio dodane

    “Miało nie żyć” – wstrząsający film – zobacz, zagłosuj!

    Film powinien zobaczyć każdy, zwłaszcza zwolennicy tzw. "wolnego wyboru" - może zrozumieją, czym ten "wybór" jest dla dzieci, których...

    Przeczytaj jeszcze to!

    1
    0
    Podziel się z nami swoją opiniąx