INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

21:44 | środa | 19.02.2025

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Sposób na bezpieczeństwo ratowników medycznych

Czas czytania: 3 min.

Kartka z kalendarza polskiego

19 lutego

Nie będzie ekshumacji w Podkamieniu

19 lutego 1944 Mordowanie Polaków "heroje Ukrainy" zakończyli napad o godzinie 2 w nocy. Według polskich źródeł tej nocy zamordowali około 60-80 osób i...

Koniecznie przeczytaj

Urszula Demkow, wiceminister zdrowia nie spoczywa na laurach. Poza wynalezieniem nowatorskiej metody profilaktyki zdrowotnej Polaków poprzez pokazywanie jej w serialach telewizyjnych, oceniła też, że zabity ratownik medyczny powinien przejść na wcześniejszą emeryturę. Byłby bezpieczny.

Rzecz w tym, że ratownicy medyczni nie tylko przywożą na SOR rannych w wypadkach czy starsze osoby z zawałem, ale często muszą zabierać osobników kompletnie pijanych czy naćpanych i z tego powodu agresywnych. Nie mogą odmówić im pomocy, co więcej – zgodnie z procedurami medycznymi kompletnie pijany menel przywieziony karetką na SOR ma pierwszeństwo przed czekającymi wiele godzin w kolejce pacjentami. Pod koniec stycznia w Siedlcach doszło do tragedii – kompletnie pijany mężczyzna, którego ratownicy medyczni mieli zabrać do szpitala, zaatakował ich nożem i zabił jednego z nich.

- reklama -

„Ta zbrodnia musi być dla nas dzwonkiem alarmowym i zapoczątkować konieczne zmiany legislacyjne, zapewniające bezpieczeństwo ratownikom” – tyle miała do powiedzenia minister zdrowia Izabela Leszczyna, która chyba zapomniała, że to jej grupa trzyma władzę i jej grupa jest odpowiedzialna za brak zamian. Izabela Leszczyna ma jednak zastępczynię – właśnie Urszulę Demkow. I to ona udzielając wywiadu w Radiu dla Ciebie przedstawiła rozwiązanie problemu bezpieczeństwa ratowników – przejście na emeryturę w wieku 60 lat. To jest sposób, żeby ratownicy medyczni nie byli atakowani przez ćpunów, pijanych meneli i inną patologię i mogli czuć się bezpiecznie. To nie koniec, bo Urszula Demkow oznajmiła, że „ten pan miał 62 lata [zabity ratownik  – przyp. red.] , więc był już w wieku emerytalnym, to był jego wybór, ale ta praca do emerytury jest krótsza”.

Innymi słowy wg minister zamordowany ratownik sam był sobie winien – jak by poszedł na emeryturę dwa lata temu, to by żył. Bo przecież zbóje atakujący ratowników medycznych najpierw proszą o dowód, sprawdzają PESEL, a potem dźgają nożem tylko tych po sześćdziesiątce. I w ogóle wiadomo, że człowiek do 60 roku życia bez problemu obezwładni typa z nożem, a dzień po 60 urodzinach już nie. Brawo, pani minister! Brawo! Ratownicy medyczni od razu poczuli ulgę, bo im takie rozwiązanie nie przyszło do głowy. Nikomu normalnemu by nie przyszło. A tu proszę – można? Można! I problem zniknie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki Izabeli Leszczyny.

Na wypadek, gdyby nie zadziałało, pani profesor ma i inne rozwiązania – monitoring szpitali. Jej zdaniem jest to idealna metoda na krewkich pacjentów – wystarczy im pokazać kamery i łagodnieją jak baranki. – W szpitalu, w którym pracuję bardzo pomogło założenie kamer. Taki krewki pacjent czy rodzic pacjenta na zwrócenie uwagi, że tutaj jest kamera i to wszystko jest filmowa, bardzo często tracił rezon i przestawał być agresywny. – wytłumaczyła. To idealne rozwiązanie zastosowane do postraszenia pacjentów w szpitalach, gdzie ludziom czekającym po kilkanaście godzin aż personel się nimi zajmie, puszczają nerwy, można rozszerzyć. Idąc tym tokiem rozumowania, wystarczy przyczepić atrapy kamerek samochodowych do kurtek ratowników. Taki ratownik medyczny przyjeżdżając po pacjenta będącego w amoku po narkotykach albo wódce, pokaże mu kamerkę, a pacjent momentalnie się uspokoi, narkotyki i alkohol momentalnie z niego wyparują i grzecznie wsiądzie do karetki, po czym grzecznie poczeka na SOR wraz z innymi. To chciała powiedzieć Polakom profesor nauk medycznych? Ponownie – brawo Pani Minister! Brawo!

- reklama -

I tylko jedno pytanie nurtuje Polaków – czy na pewno w Ministerstwie Zdrowia wszyscy są w pełni zdrowia? Zwłaszcza psychicznego. A może pani profesor nauk medycznych (sic!) powinna sobie przypomnieć stare przysłowie o lekarzu?

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Kot na stole z porcelaną, czyli jaki będzie następca Franciszka

Słynnej dyplomacji watykańskiej praktycznie nie ma. Autorytetu papieża wśród wiernych Kościoła katolickiego - też. Kościół przechodzi przez ogromny kryzys...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx