INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

14:21 | środa | 08.05.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Ofiary rosyjskich służb uciekają do Nowej Zelandii

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

8 maja

Prawdziwa Królowa Polski

3 maja Królewski majestat Maryi oddawał zniewolonemu narodowi jego godność. Oddaje ją i dziś, kiedy po latach polityki wstydu mamy czuć zażenowanie z powodu...

Koniecznie przeczytaj

Brytyjskie służby specjalne ukryły ofiarę rosyjskiego zamachu w Nowej Zelandii. Chodzi o byłego agenta wywiadu Siergiej Skripala i jego córkę Julię, których rosyjscy kilerzy próbowali zamordować trucizną „Nowiczok” w Salisbury. Oboje otrzymali w Nowej Zelandii inne nazwiska.

– Były agent rosyjskiego wywiadu Siergiej Skripal i jego córka Julia, którzy padli ofiarą słynnego zamachu w Salisbury, zostali wywiezieni przez brytyjskie służby specjalne do Nowej Zelandii – informuje „The Sunday Times”. Rewelację ujawniły dziennikowi „wysoko postawione źródła w brytyjskim rządzie”.

Według gazety, obie niedoszłe ofiary kremlowskich terrorystów spędzą resztę życia pod wymyślonymi imionami i nazwiskami, które pomogą im ukryć się przed kolejnymi próbami moskiewskiej zemsty.

- reklama -

Niestety koszty programu bezpieczeństwa nie ograniczają się do zmiany tożsamości. Ceną jest dożywotnie przerwanie kontaktów z najbliższą rodziną, znajomymi i mediami. Niemniej jednak odpowiadając na pytania dziennikarzy „The Sunday Times”, sąsiad Skripali z Wielkiej Brytanii ujawnił, że otrzymał od byłego agenta pocztówkę z bożonarodzeniowymi życzeniami.

Jak przypomina gazeta, małżeństwo Kassidy to wieloletni sąsiedzi i przyjaciele Skripala. Jako jedyne uzyskało prawo odwiedzin agenta i jego córki, znajdujących się w szpitalu po nieudanej próbie zamachu.

Zgodnie z informacjami agencyjnymi, Siergiej Skripal i jego córka Julia padli ofiarą zamachowców w marcu 2018 r. Sprawcy zidentyfikowani później przez brytyjski kontrwywiad, jako oficerowie zespołu likwidacyjnego rosyjskiego wywiadu wojskowego.

- reklama -

Użyli do próby zabójstwa silnej trucizny „Nowiczok”, która ze względu na siłę porażającą jest kwalifikowana, jako broń chemiczna zakazana konwencjami międzynarodowymi.

Jej użycie przez GRU wywołało najpierw międzynarodowy skandal, a następnie wspólne, antyrosyjskie sankcje. Z państw członkowskich UE, NATO, USA oraz krajów sojuszniczych wydalono 150 rosyjskich „dyplomatów”.

Według „The Sunday Times”, media spekulowały wcześniej, że były agent, a zwłaszcza jego córka mogą znaleźć schronienie na terytorium jednego z państw należących do wywiadowczej wspólnoty zwanej Sojuszem Pięciu Oczu. Chodzi o Wielką Brytanię, USA, Kanadę, Australię i Nową Zelandię.

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Netanjahu cały w strachu

Jedni nie mogą nie mogą strzelać, inni mogą. Międzynarodowy Trybunał Karny jednych może sądzić, innych - za takie same...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx