INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

08:24 | środa | 24.04.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Marszałek Grodzki wygłosił orędzie w TVP: Chcemy Polski wolnej, demokratycznej, Polski bez nienawiści i podziałów – czy też pójdziemy inną drogą

Czas czytania: 3 min.

Kartka z kalendarza polskiego

24 kwietnia

Jedźcie sami do Niemiec…

13 kwietnia 1943 W czasie II wojny światowej, Warszawa była dla Niemców najniebezpieczniejszym z okupowanych przez nich miast Europy. Każdy Polak mógł wtedy zginąć...

Koniecznie przeczytaj

Marszałek Senatu Tomasz Grodzki wystąpił w orędziem na antenie TVP. W wystąpieniu podkreślił, że będą to bardzo ważne wybory.

To my zdecydujemy, jakiej wizji Polski chcemy. Czy chcemy Polski wolnej, demokratycznej, samorządnej i solidarnej, obywatelskiej i otwartej, silnej w Unii Europejskiej, Polski bez nienawiści i podziałów – czy też pójdziemy inną drogą – powiedział marszałek Senatu prof. Tomasz Grodzki w orędziu.

- reklama -

Poniżej pełna treść orędzia:

Nasza Konstytucja jednoznacznie stanowi, że „Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli”, a „Władza zwierzchnia należy do Narodu”.

To odniesienie do narodu ciągle jest najbardziej aktualnym przesłaniem dla rządzących. Władza, w tym prezydent, pochodzi od narodu i ma narodowi służyć. Całemu narodowi. Pamiętajmy, że to władza jest dla obywateli a nie obywatele dla władzy.

- reklama -

Prawie nikt z nas, obywateli Rzeczypospolitej – tu i na całym świecie – nie pozostaje obojętnym wobec czekających nas wyborów prezydenckich. Świadczy o tym bardzo wysoka frekwencja w pierwszej turze i przewidywana rekordowa w drugiej. To dowód naszego poczucia odpowiedzialności za losy kraju i narodu – dumnej wspólnoty wolnych ludzi.

Wspólnie wybierzemy Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, który musi być strażnikiem Konstytucji i prawdziwym zwierzchnikiem sił zbrojnych. Prezydenta, który będzie spajał nasz naród, ponieważ czeka go odpowiedzialne i trudne zadanie odbudowy narodowej wspólnoty, tak boleśnie doświadczonej w ostatnich latach podziałami, nienawistnymi słowami i czynami. Wybór głowy państwa to przede wszystkim wybór drogi na przyszłość, wspólnego marzenia o Polsce nowoczesnej, silnej, rozwijającej się i dumnej.

Wiele rzeczy zostało już rozstrzygniętych. Programy społeczne i socjalne wpisały się w naszą rzeczywistość. Władze zobowiązane są w konstytucji do współdziałania, by jak najlepiej służyć krajowi. Wybrany prezydent, ktokolwiek nim będzie, nie tylko musi współpracować z rządem i parlamentem. Musi świecić przykładem budowania harmonii i inspirować innych do współdziałania.

- reklama -

Polska zaczęła się od marzeń naszych przodków o wielkiej rzeczy wspólnej – o Rzeczypospolitej.

Siłą naszego wielkiego i dumnego narodu jest różnorodność, poszanowanie przyrodzonej godności ludzkiej i zrozumienie, że wszyscy jesteśmy równi i zasługujemy na taki sam szacunek. Tylko tak możemy zapewnić naszym dzieciom i wnukom Polskę naszych marzeń – bezpieczną, nowoczesną i zasobną przystań, w której będziemy się czuli jak u siebie w domu.

W tę niedzielę staniemy oko w oko z historią. To nie będą zwykłe wybory, ale chwila, która określi losy naszego wielkiego narodu na najbliższe lata. To my zdecydujemy, jakiej wizji Polski chcemy. Czy chcemy Polski wolnej, demokratycznej, samorządnej i solidarnej, obywatelskiej i otwartej, silnej w Unii Europejskiej, Polski bez nienawiści i podziałów – czy też pójdziemy inną drogą.

Ten dzień przejdzie do historii, która bywała dla nas surowa, ale dawała nam też chwile niewyobrażalnej chwały, jak przed stu laty, gdy uratowaliśmy Polskę i Europę przed bolszewizmem. Doświadczenie roku 1920 – cudu nad Wisłą, jest nadal aktualne. Uczy, że gdy jesteśmy razem, dokonujemy rzeczy niemożliwych. Sto lat temu wygraliśmy, bo od Armii Czerwonej silniejsza była wola wolności i niepodległości. To niezwyciężone pragnienie nadal płonie w naszych sercach.

Pamiętajmy, że nic nie jest dane raz na zawsze. Wolności, demokracji i suwerenności trzeba strzec i trzeba bronić. To my, naród, zdecydujemy kto będzie naszym prezydentem. Idźmy na wybory, zachowując środki ostrożności i reżim sanitarny, bo koronawirus wciąż jest groźny. Głosujmy i wybierzmy mądrze. Idźmy na wybory – my, wolni obywatele dumnej i niepodległej Rzeczypospolitej!

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Oj, nie tak panowie, nie tak…

Niemal wszyscy, którzy twierdzą, że prezes powinien odejść, jednocześnie przekonują, że przed odejściem powinien namaścić swojego następcę. Tu jest,...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx