Według najnowszego sondażu, 83 proc. Rosjan nie przekazało w zeszłym roku żadnych pieniędzy dla potrzebujących. Ponad jedna trzecia badanych nie ufa organizacjom pomocowym – informuje portal RBK.
W badaniu przeprowadzonym przez Centrum Badań Społeczeństwa Obywatelskiego wzięło udział ponad 2 tys. respondentów. Tylko 12 proc. ankietowanych potwierdziło przekazanie środków dla organizacji non profit, a jedynie co dziesiąty Rosjanin zadeklarował systematycznie wpłaty.
Według portalu, maksymalny udział Rosjan w dobroczynności (63 proc.) odnotowano w 2019 r. Wśród respondentów, którzy są zdecydowani pomagać, przeważa forma doraźnej jałmużny (50 proc.) Tylko 15 proc. korzysta z kampanii sms – owych, a 10 proc. dokonuje wpłat internetowo. Regularne przelewy deklaruje 0,4 proc. Rosjan.
Respondenci przekazujący darowizny najczęściej ofiarują pomoc chorym dzieciom (53 proc.), osobom starszym (27 proc.) i zwierzętom (20 proc.) Najmniej pomocy otrzymały kategorie: ofiar pandemii covid-19 (0,3 proc.), aktywistów politycznych (0,4 proc.) imigrantów (0,5 proc.) oraz osób zakażonym wirusem HIV (0,6 proc).
Wyniki badania potwierdzają nieufność Rosjan do organizacji charytatywnych. Ponad jedna trzecia respondentów jest przekonana, że nie można im ufać w ogóle. Według RBK, jednym z powodów nieufności jest toksyczna prezentacja informacji w sieci. Drastyczne obrazy, którym towarzyszy agresywna presja werbalna są odrzucane przez Rosjan.
– Przesycone pole informacyjne nie pozwala ludziom zrozumieć, która fundacja jest uczciwa, a która niesumienna. Ostre emocje działają na krótką metę, ale na dłuższą zabijają systemową filantropię – podsumowuje RBK.