W Budapeszcie doszło do spotkania oraz konferencji prasowej z udziałem premierów Polski i Węgier. Konferencja dotyczyła weta do unijnego budżetu.
– Drodzy przyjaciele z zachodniej Europy, ale także ze wschodniej i ze środkowej Europy. Tak sformułowana warunkowość, to kij na każde państwo. Dzisiaj na te państwa, jutro może być na kogoś innego. A może komuś w Brukseli się przypomni, że 10% deficytu budżetowego, jak niektóre państwa mają w tym roku i pewnie będą miały w innym, to jest coś niedopuszczalnego i trzeba zastosować ten kij – mówił premier Mateusz Morawiecki.
Jak dodał:
– Nie będziemy tutaj dawać środków z budżetu, jeżeli nie będzie zrobione to czy tamto. Nie szanowni państwo. Nie tędy droga. To jest droga do rozbicia Unii Europejskiej. My bronimy przed tym rozbiciem UE. Tę logikę koniecznie musimy odrzucić. Dlatego użycie weta na dzisiaj jest tym bazowym scenariuszem, który omawialiśmy po to, żeby zmienić w rzeczywistości tę złą dynamikę, która w ostatnim czasie została narzucona – mówił Mateusz Morawiecki podczas wspólnego oświadczenia z premierem Węgier.
Polski premier wskazał:
– Możliwość użycia weta jest przez nas traktowana jako coś bardzo, bardzo poważnego i najprawdopodobniej koniecznego, o ile nie zostanie zmienione to, co do tej pory zostało wypracowane, ponieważ to nie jest możliwe do zaakceptowania. Przynajmniej dla Polski, ale w deklaracji, którą podpisaliśmy z Viktorem, jest chyba jasne, że nie jest to możliwe do zaakceptowania dla naszych krajów – mówił Mateusz Morawiecki.
Głos zabrał również premier Viktor Orban:
– Stanowisko węgierskie jest jasne. Te dwie sprawy, dyskusja polityczna co do praworządności oraz kwestie ekonomiczne, co do zażegnania kryzysu, to są sprawy nie dające się połączyć. Ci, którzy chcą łączyć te sprawy, są nieodpowiedzialni – mówił Viktor Orban podczas wspólnego oświadczenia z polskim premierem.
Źródło: TVP Info