FSB poszukuje sprawców, którzy z latającego stanowiska dowodzenia rosyjskiego prezydenta ukradli supernowoczesne radiostacje.
Czołowy ekspert wojskowy Kremla Igor Kortczenko ujawnił, że złodzieje okradli jedno z czterech specjalnych samolotów rosyjskiej armii. Jak informuje agencja Lenta.ru chodzi o maszynę typu Ił-80, która stacjonuje w Taganrogu na południu Rosji.
Latający punkt dowodzenia jest zwany „samolotem dnia sądu ostatecznego”, bowiem w przypadku wybuchu wojny jądrowej z jego pokładu rosyjską armią będzie dowodził prezydent.
Tymczasem wg Korotczenki, nieznani sprawcy wynieśli z pokładu 30 tajnych środków łączności.