W Niemczech wybuchła afera szpiegowska. Pracownik think-tanku związanego z CSU okazał się być agentem chińskiego wywiadu.
Niemiecka prokuratura poinformowała o zatrzymaniu Klausa L. To politolog, który od 2001 roku pracował dla Hanns Seidel Foundation. Think-tanku związanego z CSU (wraz z CDU są formacją kanclerz Angeli Merkel).
L. miał zostać zwerbowany przez chiński wywiad w Szanghaju w 2010 roku. Od tego czasu L. regularnie przekazywać informacje chińskim służbom w zamian za pieniądze i finansowanie wyjazdów do Chin.
Współpraca z chińskimi służbami miała trwać aż do listopada 2019 roku, a politolog miał być bezcenny dla służb w związku za sprawą swoich politycznych kontaktów.
Źródło: ARD