Do gwałtownych zajść doszło podczas niedzielnej manifestacji przed Komendą Powiatową Policji w Lubinie. Kilkaset osób manifestowało po piątkowej śmierci młodego mężczyzny, do której doszło po interwencji policji.
Jak twierdzą funkcjonariusze, będący pod wpływem narkotyków 32-latek został przewieziony na SOR, gdzie po dwóch godzinach zmarł. Niektórzy twierdzą jednak, że zgon nastąpił już w karetce pogotowia.
W niedzielę tłum przyszedł pod komisariat. Część osób miała ze sobą znicze, które postawili pod siedzibą policji. W stronę policjantów posypały się także wyzwiska, wreszcie kamienie i cegły. – Manifestanci wybili też szybę w drzwiach do głównego wejścia komendy, podpalili kontener na śmieci i próbowali wepchnąć go pod drzwi komendy – donosiły lokalne media.
Podczas zajść policjanci aresztowali 40 najbardziej krewkich protestujących.