Nie przyłączymy się do “szkodliwej inicjatywy ws. poparcia rządowej polityki segregacji sanitarnej” – oświadczyła Rada Liderów Konfederacji w odpowiedzi na wezwanie wicepremiera, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego do porozumienia wszystkich partii ws. zdecydowanych działań w walce z epidemią.
O porozumieniu takim prezes Kaczyński mówił w sobotnim wywiadzie dla PAP. “Szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz zaproponował wspólne wystąpienie wszystkich szefów partii i prezydenta w sprawie sytuacji zdrowotnej Polaków. Popieram tę inicjatywę, ale uważam, że powinniśmy iść dalej. Powinno być podpisane wspólne porozumienie wszystkich partii dotyczące zdecydowanych działań w walce z epidemią” – powiedział szef PiS.
Rada Liderów Konfederacji przyjęła we wtorek stanowisko w sprawie – jak napisano – “segregacji sanitarnej”.
“W odpowiedzi na wezwania Jarosława Kaczyńskiego i innych przedstawicieli obozu rządzącego do zawarcia +porozumienia wszystkich sił politycznych+ w sprawie poparcia rządowej polityki segregacji sanitarnej stwierdzamy, że nie przyłączymy się do tej szkodliwej dla Polski i Polaków inicjatywy politycznej” – czytamy w przekazanym mediom dokumencie.
Podczas konferencji prasowej w Sejmie posłowie Konfederacji apelowali, o jak najszybsze procedowanie złożonego 29 czerwca w Sejmie projektu ustawy “Stop segregacji sanitarnej”, pod którym podpisało się 11 posłów ich partii oraz 11 posłów z klubu PiS.
“Pan Jarosław Kaczyński usiłuje nas wciągnąć w blok, który ponosi odpowiedzialność za to, co rząd i opozycja robią w sprawie COVID-u” – oświadczył Janusz Korwin-Mikke. Według niego, “działania rządu spowodowały około stu tysięcy śmierci nie z powodu COVID, i również około 5-10 tysięcy więcej z powodu COVID-u, w porównaniu z innymi krajami”. Jak dodał, “opozycja chciała, aby rząd zrobił jeszcze więcej, a więc, żeby śmierci było jeszcze więcej”. Podsumowując Korwin-Mikke oświadczył, że “jedynie Konfederacja jest siłą, która chciała, by postępować racjonalnie, by traktować COVID, jak każdą inną chorobę i nie rozbić histerii, lockdownów, kwarantann i tym podobne rzeczy”.
Grzegorz Braun przekonywał, że jedynie Konfederacja reprezentuje w parlamencie “zdrowy rozsądek, rację stanu i interes narodowy wobec zjednoczonej koalicji covidowej, która pod pretekstem walki o zdrowie publiczne łamie prawo, nadużywa go, wystawia na śmiertelne niebezpieczeństwo zdrowie, życie i majętność Polaków”.
Braun wyjaśniał, że przyjmując stanowisko w tej sprawie, Rada Liderów Konfederacji chce “uprzedzić dalsze próby propagandowego dzielenia się odpowiedzialnością przez aktualny układ władzy”. Innym celem jest to, aby – jak mówił – “postawić tę sprawę jasno, żeby nie ułatwiać rządzącym nominowania Konfederacji na centralny czarny charakter tej historii”.
Również Robert Winnicki ocenił, że istotą wezwania Kaczyńskiego jest podzielenie się odpowiedzialnością m.in. “za ponad 100 tysięcy nadmiarowych zgonów, (…) dramatyczny los tysięcy polskich przedsiębiorstw, (…) za wzrost długu publicznego o 400 mld zł”.
Winnicki przekonywał, że jest to także “sposób Jarosława Kaczyńskiego na przykrycie problemów, jakie ma obecnie”. W tym kontekście wskazał m.in. na “wprowadzenie Nowego Nieładu”, “utrzymanie większości sejmowej” oraz na problemy obozu władzy, który – jak mówił – “po sześciu latach władzy prezentuje totalną indolencję”.
“My takiej polityki Jarosława Kaczyńskiego żyrować nie zamierzamy, i jako jedyna siła na scenie politycznej mówimy +Stop segregacji sanitarnej obywateli+” – oświadczył Winnicki.
(PAP)
Autor: Mieczysław Rudy