Tygodnik „Wprost” w rubryce „Niedyskrecje parlamentarne” donosi i planach prezydenta Andrzeja Dudy, który chciałby zbudować własną frakcję w obozie Zjednoczonej Prawicy, aby mieć wpływ na kształt polityki PiS.
„Wprost” podaje, że Duda chciałby mieć przy sobie posłów, którzy odeszli z Porozumienia, a nie chcą zasilić ani PiS, ani Partii Republikańskiej.
– Jeżeli prezydent zdobędzie do swojej frakcji 6-7 posłów, to będzie miał realny wpływ na politykę PiS, bo tyle głosów wystarczy, by zablokować każdą decyzję obozu rządzącego – mówi polityk z którym rozmawiał „Wprost”.
Informator wskazuje, że Duda nie chce zostać młodym emerytem po zakończeniu kadencji.
– Na koniec kadencji to on zapłaci najwyższą cenę za grzechy Zjednoczonej Prawicy. Będzie miał 53 lata i żadnych szans na kontynuowanie kariery. Nie dostanie stanowiska zagranicą, a w kraju nikt go nie będzie zapraszał na wykłady. Zostanie młodym emerytem. Natomiast jeżeli teraz zacznie wpływać na politykę Zjednoczonej Prawicy, to może być jednym z jej liderów po zakończeniu kadencji – podkreśla anonimowy polityk.
Jak zaznacza, Jarosław Kaczyński nie chce do tego dopuścić i zlecił Adamowi Bielanowi zadanie, aby zapobiec budowie frakcji prezydenckiej.
Źródło: Wprost
A tacy zgodni byli w tym wspieraniu Żydów. To może obaj pojadą do Jedwabnego i tam razem zapłaczą nad losem nie swoim, ale Polski?
UWAGA! WAŻNE PRZYPOMNIENIE:
O PANU REZYDENCIE BELVEDERSKIM NA DYSTRYKT POLIN, MOŻNA MÓWIĆ TYLKO DOBRZE, LUB WCALE ! WSZELKIE PRZEJAWY KRYTYKI PANA REZYDENTA BĘDĄ POCZYTYWANE JAKO PRZEJAWY ANTYSEMITYZMU I BĘDĄ NIECHYBNIE SUROWO KARANE !!! W ZWIĄZKU Z TYM, WSZELKIE DEBATY, KONWENCJE, KAMPANIE, PRYWATNE OPINIE, PROSIMY PROWADZIĆ W DUCHU (JEDYNIE SŁUSZNEJ) GLORYFIKACJI REZYDUJĄCEGO NAM OBECNIE PANA REZYDENTA BELVEDERSKIEGO, NAMASZCZONEGO PRZEZ WIELKIEGO PREZESA WOLSKIEGO, JAROSŁAWA JAKŻE PRAWEGO i SPRAWIEDLIWEGO. Amen.