Producent samochodów elektrycznych Tesla sprzedał w zeszłym roku 936 tys. pojazdów, co oznacza wzrost o 87 proc. rok do roku. Przeważającą większość (911 tys.) stanowiły modele 3 i Y. Pozostałe 25 tys. samochodów to luksusowe modele S i X, informuje Associated Press.
Firma, która niedawno przeniosła swoją siedzibę do Austin w Teksasie, potwierdziła, że przekraczając oczekiwania analityków, w ostatnim kwartale sprzedała 308 tys. pojazdów. Koncern zanotował również rekordowe wyniki na rynku niemieckim. Do końca listopada 2021 r. sprzedał 29 tys. sztuk modelu 3.
Agencja zwraca uwagę na fakt, że producentowi udało się osiągnąć tak wysoki przyrost pomimo globalnych wyzwań związanych z zaopatrzeniem, na czele z problemami logistycznymi nękającymi przemysł motoryzacyjny.
Założyciel i dyrektor generalny Tesli Elon Musk powiedział, że koncern był w stanie obejść niedobór półprzewodników, stosując układy scalone nowego typu oraz zmieniając oprogramowanie. Ponadto Tesla otrzymała kolejny impuls rozwojowy, gdy w październiku wypożyczalnia samochodów Hertz zamówiła 100 tys. pojazdów, które zostaną dostarczone w 2022 r.
Firma Elona Muska opublikowała oświadczenie, w którym deklaruje zamiar podwyższania rocznej sprzedaży, o co najmniej 50 proc. w dłuższej perspektywie czasowej. Nowe fabryki powstające w Teksasie i w Gruenheide koło Berlina, będą miały zasadnicze znaczenie dla stworzenia dodatkowych mocy produkcyjnych potrzebnych do osiągnięcia tego celu.
AP uważa jednak, że przeszkodą mogą być kontrowersje związane z działaniem autopilota. Na tle obaw o bezpieczeństwo użytkowników, amerykański regulator National Highway Traffic Safety Administration cały czas bada ten system. W odpowiedzi Tesla aktualizuje oprogramowanie, tak aby uniemożliwić kierowcom korzystanie z gier w trakcie jazdy.