Skonfliktowany z PiS szef NIK uderza w rząd i wyciąga na jaw kolejne afery. Opozycja nie zamierza mu jednak odpuszczać, ale za zasługi przyznać status świadka koronnego.
Marian Banaś jest na wojnie z PiS od czasu, gdy na jaw wyszło, że służby zbierały na niego haki, które miały zapewnić kontrolę nad szefem NIK. Haki jednak wypłynęły na jaw i bomba „została zdetonowana” tuż po nominacji na szefa NIK.
Banaś poczuł się zdradzony i postanowił kontrolować swoich dawnych kolegów. Mimo niechęci do „Pancernego Mariana” jego działania docenia opozycja.
Dlatego posłowie Donalda Tuska chcą, aby Banaś dostał status świadka koronnego. – – My nie mówimy, że pan Marian Banaś jest kryształowy, że nie ma żadnych afer na swoim koncie, ale dzisiaj on ujawnia wasze największe afery: począwszy od wyborów kopertowych, a skończywszy na Pegasusie, dlatego dzisiaj on powinien mieć nawet status świadka koronnego. Nie zagłosujemy za uchyleniem jego immunitetu – powiedziała posłanka PO Marzena Okła-Drewnowicz.
W przypadku głosowania nad uchyleniem immunitetu Banasiowi przeciwna będzie Konfederacja.
– Mamy działania, w których mam wrażenie, że po prostu jeden urzędnik, niezależny od władzy, jest takim cierniem, który trzeba usunąć, ponieważ nie pozwala rządowi robić wszystkiego, co im się podoba. Kontrola Funduszu Sprawiedliwości, który był wykorzystywany w celach politycznych, kontrola w kwestii inwigilacji – te wszystkie kontrole mogą się zakończyć, jeżeli niektórzy opozycyjni i nieopozycyjni politycy poprą odebranie prezesowi immunitetu – powiedział poseł Jakub Kulesza.
Waha się natomiast Paweł Kukiz.
– Sytuacja jest tak dynamiczna i w Polsce, i na arenie międzynarodowej, że trudno jest powiedzieć w tej chwili jednoznacznie jakbym zagłosował. Do niedawna jeszcze byłem bliski temu stanowisku Konfederacji, natomiast kilka rzeczy mnie niepokoi – stwierdził Kukiz.
– Byłem na sali sejmowej, kiedy głosowaliśmy, czy pan Banaś ma zostać szefem NIK. I to nie myśmy za nim głosowali, tylko rząd PiS-u. Teraz pan Banaś jest jedynym wysokim urzędnikiem państwowym, który jest w stanie powiedzieć prawdę, co ten rząd robił przez ostatnich kilka lat i dlatego musi pozostać niezależny – powiedział Władysław Teofil Bartoszewski z PSL.
Również Krzysztof Gawkowski stwierdził, że Nowa Lewica jest przeciwko uchyleniu immunitetu szefowi NIK, bo “Marian Banaś jest dzisiaj największym wrzodem”. – Nie zmieniłem zdania w sprawie pana Banasia, mam poczucie, że ma w wielu miejscach brudne ręce, bo przecież te postępowania o czymś świadczą, ale jestem też zwolennikiem rozliczenia władzy w tych instytucjach, które jeszcze są niezależne i dają poczucie bezpieczeństwa państwa – dodał.
