Władimir Putin podjął decyzję o uznaniu przez Rosję niepodległości dwóch republik ludowych powołanych w Donbasie przez prorosyjskich separatystów.
Rosja jednak chce wojny. Moskwa uznała niepodległość dwóch republik w Donbasie.
Prawdopodobnie zostaną one wchłonięte przez Rosję tak jak miało to miejsce z Krymem. Wieczorem Władimir Putin wygłosił orędzie, w którym tłumaczył powody swojej decyzji.
Stwierdził między innymi, że Ukraina to „nieodłączna część” historii Rosji. Zarzucił też NATO agresywną politykę i rozmieszczanie coraz większej ilości broni ofensywnej w pobliżu rosyjskich granic.