Wybory prezydenckie przyniosły niespodziewany afekt w samej Platformie Obywatelskiej. W partii pojawia się coraz więcej głosów za tym, aby to Rafał Trzaskowski był tym jednym niekwestionowanym liderem, może nawet szefem partii.
– Przecież to Rafał jest niekwestionowanym liderem na opozycji. Zebrał 10 milionów głosów. Nikt w PO nie dostałby takiego poparcia – mówi jeden z polityków tej partii w rozmowie z tygodnikiem „Wprost”.
Właśnie z tego powodu pojawia się coraz więcej głosów za zmianą na stanowisku przewodniczącego PO, którym jest Borys Budka. Rafał Trzaskowski zajmuje fotel wiceprzewodniczącego.
Co ciekawe, nawet politycy dotychczas patrzący w stronę Budki, jak Sławomir Nitras, czy Cezary Tomczyk, dziś przychylniej patrzą na Trzaskowskiego z którym blisko współpracowali podczas kampanii wyborczej.
Czy obecny lider PO zachowa stanowisko? Czy Rafał Trzaskowski będzie nowym, niekwestionowanym liderem całej opozycji?
Na wiele pytań niebawem poznamy odpowiedzi.