INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

16:44 | niedziela | 20.04.2025

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

PiS może utrzymać się u władzy. Prof. Antoni Dudek pokazuje liczby i plan awaryjny!

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

20 kwietnia

Zbrodnia katyńska – Ostaszków

4 kwietnia 1940 Strzał w potylicę i "pogrzeb" w dole śmierci. Tak sowieci mordowali polską elitę - żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza i policjantów. Przez całe...

Koniecznie przeczytaj

Wszystkie sondaże wskazują, że PiS nie ma szans na samodzielną większość po najbliższych wyborach. Jednak zdaniem prof. Antoniego Dudka partia ma jeszcze asa w rękawie.

Prof. Antoni Dudek w wywiadzie dla portalu NaTemat wyjaśnił, jak PiS może spróbować utrzymać władzę w Polsce. Pierwszy plan to zmiana ordynacji wyborczej.

- reklama -

– Jarosław Kaczyński może (…) pokroić okręgi wyborcze pod partię rządzącą. Nie wiadomo, czy znajdzie do tego większość. Kukiz może tego nie poprzeć – zaznacza ekspert.

– Drugim elementem są wyprofilowane tarcze antyinflacyjne. PiS ma dokładne dane o nastrojach w poszczególnych powiatach. Oni prowadzą kosztujące grube miliony badania socjologiczne na ogromną skalę. Dzięki temu mogą pod hasłem “pomagamy najbardziej potrzebującym” oferować wsparcie za poparcie przy urnach. Wcześniej robiono to prymitywnie: programem 500 plus, 13. i 14. emeryturą. Teraz można pomagać niektórym grupom zawodowym, określonym powiatom, które raz popierają PiS, a raz opozycję. To trudne, ale tonący brzytwy się chwyta. Kaczyński nie ma alternatywy i będzie ratował się przed porażką kolejnymi wagonami kiełbasy wyborczej – dodaje ekspert.

Trzeci, najbardziej efektywny sposób, to wykończenie Lewicy i PSL. Jeśli partie te nie dostaną się do Sejmu to PiS – o ile będzie liderem – dostanie bonus i dodatkowe mandaty.

- reklama -

– Niewejście Lewicy do Sejmu w 2015 roku dało PiS 235 mandatów, mając 37 proc. głosów. Po 4 latach Zjednoczona Prawica miała ponad 43 proc. głosów, ale skończyło się na takiej samej liczbie mandatów. Dlaczego? Bo tym razem Lewica weszła – wskazuje prof. Dudek.

– Dla PiS najkorzystniejsze jest rozbicie opozycji na trzy bloki. Wtedy jest szansa, że trzeci blok nie wejdzie do Sejmu. Zakładam, że tam istnieje instynkt samozachowawczy i więcej niż dwóch bloków nie będzie – zaznacza profesor.

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Nie przechodzę obojętnie wobec zła

– Moje interwencje poselskie podejmowałem, bo miałem świadomość, że dzieje się coś złego – mówi Grzegorz Braun, kandydat na prezydenta...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx