Czy Berlin odpowie za zbrodnie Władimira Putina? Posłowie Konfederacji chcą, by rząd zaczął żądać od Niemiec konkretnej pomocy za rozwiązywanie kryzysu z uchodźcami.
Konfederacja apeluje do rządu PiS o asertywność i stawianie żądań w kwestii pomocy z kryzysem uchodźczym. Przypomnijmy – specjalne pociągi do Niemiec z uchodźcami z Ukrainy, które miały pomóc rozładować sytuację w najbardziej obleganych miastach w Polsce, zostały na wniosek strony niemieckiej wstrzymane.
Niemcy przekonują, że radzą sobie z przyjęciem tylu osób. Dotychczas, według oficjalnych danych, do Niemiec dotarło zaledwie 147 tys. uciekinierów z Ukrainy. Więcej ich jest w samej tylko Warszawie.
– Wydaje się, że jesteśmy na pograniczu jakieś farsy. Polska w ciągu kilkunastu dni została zalana falą uchodźców. Prawda jest taka, że Niemcy mogą zobaczyć tylko jakieś blade odbicie tego, z czym my się mierzymy. Po raz kolejny Niemcy próbują wyłamać się z solidarności europejskiej. Robią to oczywiście wtedy, kiedy im jest to nie po drodze – powiedział poseł Konfederacji Dobromir Sośnierz.
– To Niemcy ponoszą moralną odpowiedzialność za to, co dzieje się na Ukrainie. To Niemcy finansowo wspierają Putina, to Niemcy dogadywały się z Putinem – pierwsze przykłady z brzegu to Nord Stream 1 i Nord Stream 2 – dodał Michał Urbaniak.
– Polski rząd powinien zainterweniować. Skoro Berlin nie wyrabia, to trzeba te pociągi wysłać gdzieś dalej – do Monachium czy do Zagłębia Ruhry – podkreślił.
– Apelujemy do rządu o asertywność. Polska potrzebuje solidarności oraz pomocy finansowej, aby poradzić sobie z tym kryzysem – kontynuował Urbaniak, który wskazał, że PiS obrał złą drogę proponując uchodźcom różne zapomogi socjalne.
Jak tłumaczył Urbaniak, po zakończeniu wojny uchodźcy w większości najpewniej wrócą do swojego kraju, a Polacy pozostaną z długami.
Z kolei Grzegorz Braun podziękował pogranicznikom, strażakom czy policji za wytężoną pracę, jaką wykonują w ostatnich dniach. Był także pod wrażeniem wysiłku wolontariuszy.
– Chwała wolontariuszom, ale hańba rządzącym, którzy ciężar obowiązków wynikających z nieszczęśliwego biegu zdarzeń przenoszą na własny naród – mówił poseł Braun.
– Przypominamy, że Turcja w zamian za zatrzymanie milionów uchodźców (m.in. z Syrii – red.) przyjęła miliardy euro – kontynuował.
Braun ocenił, że Polska powinna teraz stawiać żądania innym państwom w kwestii pomocy uchodźcom. Żądania te powinna kierować zarówno do rządu w Kijowie, jak i rządów zachodnich oraz Unii Europejskiej.
– Teraz jest ten moment. Jeśli kryzys będzie się przeciągał, jeśli wszystko nadal będzie robione na rachunek obecnego i przyszłych pokoleń Polaków, to po fakcie nikt nam złamanego euro nie przyśle – podkreślił Braun.