Posłowie Konfederacje krytycznie podchodzą do polityki migracyjnej rządu. Jednocześnie apelują, aby zamknąć rynek pracy na Rosjan.
Polski rząd otrzymywał od Amerykanów informacje, że bardzo prawdopodobna jest agresja Rosji na Ukrainę. Dlatego posłowie Konfederacji twierdzą, że do kryzysu migracyjnego można było się przygotować zdecydowanie lepiej.
Prawica ocenia, że Polska nie weryfikuje, kogo wpuszcza na swoje terytorium i rozdaje wizy każdemu chętnemu.
Krzysztof Bosak uważa, że w związku z agresją Rosji na Ukrainę i wieloma sankcjami, Polska powinna zamknąć także rynek pracy dla obywateli Rosji.
– PiS utrzymuje przepisy, zgodnie z którymi polski rynek pracy jest otwarty dla obywateli Rosji. W momencie, gdy mamy miliony uchodźców wojennych, nie potrzebujemy dodatkowej migracji zarobkowej. Nie potrzebujemy jej tym bardziej z państwa agresora – argumentował Bosak.
– Przepisy, otwierające polski rynek pracy na uproszczonych zasadach dla obywateli Federacji Rosyjskiej, powinny zostać natychmiast zmienione – podkreślił poseł.
– Rząd PiS, prowadząc retorycznie politykę antyrosyjską, w rzeczywistości otworzył polski rynek pracy dla obywateli Rosji. Rosjanie, powołując się na ich prawa, bezpieczeństwo ich obywateli, wykorzystają pretekst do podnoszenia napięcia w stosunkach międzynarodowych. W interesie zarówno gospodarczym, jak i bezpieczeństwa Polski jest natychmiastowa zmiana tych przepisów. Dziwimy się, że rząd Morawieckiego do tego momentu nie wpadł na to sam – mówił Bosak.
Konfederacja zaprezentowała nowelizację rozporządzenia w tej kwestii. Proponuje, by Morawiecki czym prędzej tematem się zajął.