Prezydent Władimir Putin oświadczył, że duże rosyjskie przedsiębiorstwa i banki mogą obecnie zacząć działać na Półwyspie Krymskim, anektowanym przez Rosję w 2014 roku, bez obawy o zachodnie sankcje.
– Teraz nie ma się już czego bać – stwierdził Władimir Putin po tym, jak USA, Wielka Brytania, UE i inne kraje Zachodu nałożyły liczne sankcje na większość dużych rosyjskich firm państwowych, banków, oligarchów i biznesmenów, w związku z atakiem Rosji na Ukrainę.
– Obecnie są warunki, dla dużych rosyjskich przedsiębiorstw, które w przeszłości, powiedzmy to dosadnie, bały się sankcji – podsumował Putin.
– Teraz one (duże firmy – red.) i banki także, mogą zacząć aktywnie działać na Półwyspie Krymskim – dodał.
Przypomnijmy: po 2014 roku duże rosyjskie przedsiębiorstwa i banki omijały Krym, aby nie objęły je amerykańskie sankcje nałożone na Rosję po aneksji Półwyspu Krymskiego, który międzynarodowa społeczność uważa za integralną część Ukrainy. W ósmą rocznicę aneksji Krymu Putin przekonywał, że sankcje “są problemem, ale również szansą”.
Prezydent Federacji Rosyjskiej zapowiedział rozszerzenie rządowych programów mających wspomóc rozwój Półwyspu.