INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

19:33 | piątek | 19.04.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Praca za miskę ryżu i życie pod kontrolą „Wielkiego Brata” – taką przyszłość planują dla Ciebie w Davos

Czas czytania: 6 min.

Kartka z kalendarza polskiego

19 kwietnia

Jedźcie sami do Niemiec…

13 kwietnia 1943 W czasie II wojny światowej, Warszawa była dla Niemców najniebezpieczniejszym z okupowanych przez nich miast Europy. Każdy Polak mógł wtedy zginąć...

Koniecznie przeczytaj

Nieszczęście świata polega na tym, że raz na 100 lat jakiś Niemiec pisze książkę, wedle której chce urządzać życie ludzkości, Niemcy te brednie czytają i wprowadzają w życie. Teraz robi to za nich Światowe Forum Ekonomiczne, które ma prosty plan dla każdego – praca za miskę ryżu.

Ostatnia próba wcielenia w życie książki, której autora Niemcy demokratycznie wybrali na swego wodza, kosztowała życie 60 milionów ludzi. Teraz kolejny Niemiec wydał książkę i już zamierza urządzić świat wedle niej. Mowa oczywiście o Klausie Schwabie i jego dziele „Wielki Reset”. Pytanie, ile setek milionów ludzi zapłaci za pomysły syna wiernego sługusa Hitlera Klausa Schwaba. Od Hitlera różni się on w zasadzie tylko tym, że nie wysyła niemieckich wojsk, by strzelały do opornych i wpychały do komór gazowych tych, którzy mu nie pasują. Zamordyzm przewiduje tak samo jak Hitler. Albo i gorszy. Świat ma być tak urządzony, jak on sobie w swojej chorej głowie wymyślił. Najkrócej rzecz ujmując ma być w nim garstka wybrańców i niewolnicy. Nie za wielu, bo Schwab planuje też „depopulację” ludzkości. Czyli dokładnie to, co w przypadku Hitlera zostało nazwane ludobójstwem.  

- reklama -

Jak u Hitlera, jego propozycje, zawarte w książce „Wielki Reset” to bełkot, w którym pod enigmatycznymi hasłami kryje się zapowiedź zwyczajnej zbrodni przeciwko ludzkości. Od Hitlera Schwaba różni i to, że Hitler miał zamiar wybrańcami uczynić cały niemiecki naród, a Schwab i ze zwykłych Niemców chce zrobić współczesnych niewolników systemu, który wymyślił. Problem i w tym, że Hitler miał do pomocy tylko Stalina (a z czasem wystąpił przeciwko niemu) oraz kilku niewiele znaczących przywódców niewiele znaczących państw, wzbogaconych o kolaborantów w rodzaju rządu Vichy, a Schwab ma za sobą potężny kapitał, wielce zainteresowany proponowanym przez niego zamordyzmem.

Tajne obrady Forum

W Davos rozpoczęło się właśnie wymyślone przez Schwaba Światowe Forum Ekonomiczne. Instytucja to bardzo specyficzna. Tak samo, jak obrady w Davos.

- reklama -

Mogą tam przyjechać tylko starannie wybrani do relacjonowania spotkań dziennikarze, zw. media fellows. Uczestniczą w większości formalnych planowanych paneli i wydarzeniach, ale są wykluczeni z wielu nieformalnych warsztatów przeznaczonych dla przedsiębiorstw specjalizujących się w jednej dziedzinie oraz ze spotkań pomiędzy liderami korporacji, liderami politycznymi i liderami międzynarodowych instytucji finansowych. Te spotkania odbywają się nie tylko bez udziału mediów, ale i bez ich autoryzacji przez narodowe parlamenty. W praktyce wygląda to tak – jedzie taki prezydent Polski (czy jakiekolwiek innego kraju) do Davos, odbywa spotkanie z prezesem tej czy innej międzynarodowej instytucji finansowej albo międzynarodowej korporacji, podejmuje jakieś ustalenia, co do których nie musi mieć akceptacji Parlamentu. W dodatku te spotkania są tajne, więc obywatele poszczególnych państw wiedzą tylko to, co przekażą uczestnicy, a niekoniecznie to, co podczas takich rozmów zostało ustalone. Najczęściej jest to po prostu medialny, ogólnikowy „bełkot”. W ten sposób w Davos z pogwałceniem demokracji są podejmowane decyzje wiążące dla całego świata. [1]

W tym roku Forum przestało już udawać. Odbywa się pod hasłem „Historia w punkcie zwrotnym – polityka rządów i strategie biznesowe”.

„Szczyt ma miejsce w czasie największych od trzech dekad napięć ekonomicznych i geopolitycznych, gdy świat wciąż zmaga się z konsekwencjami zdarzającej się raz na stulecie pandemii”, zaznaczono na stronie wydarzenia. W Forum bierze udział 50 szefów rządów lub przywódców państw i organizacji międzynarodowych z całego świata. Nie zabraknie oczywiście przewodniczącej Komisji Europejskiej Urszuli von der Leyen, sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga, szefowej Międzynarodowego Funduszu Walutowego Kristaliny Georgiewej i oczywiście kanclerza Niemiec Olafa Scholza. Z Polski do Davos udali się Andrzej Duda i Mateusz Morawiecki.

- reklama -

Uczestnicy Forum (blisko 2500 osób) nawet nie ukrywają, że ich celem jest wcielenie w życie projektu Wielkiego Resetu. I już wiadomo, po co była pandemia koronawirusa.

I co planuje dla świata dyrygowane przez Schwaba Forum?

Bełkot

Oficjalnie program Wielkiego Resetu ma składać się z trzech punktów.

Pierwszy to „bardziej sprawiedliwy” podział efektów pracy społeczeństwa. Rządy będą więc poprawiać politykę „regulacyjną” i podatkową, wprowadzać nowe zasady handlu, konkurencji i własności intelektualnej, a także zniosą dotowanie wydobywania paliw kopalnych.

Drugi element programu Wielkiego Resetu to szeroko pojęte dążenie do „zrównoważonego rozwoju”. Inwestycje mają wspierać wspólne cele, takie jak równość i zrównoważony rozwój. Światowe Forum za przykład zrównoważonego rozwoju podaje wprost Zielony Ład, pomijając taktownie wkład Putina w jego wprowadzenie, choćby przez działalność organizacji ekologicznych bardzo agresywnie żądających ochrony planety a finansowanych z Kremla. Oczywiście „zrównoważony rozwój” ma też objąć takie mocarstwa jak USA, Chiny czy Japonię.

Punkt trzeci to wykorzystanie innowacji “czwartej rewolucji przemysłowej” do “wspierania dobra publicznego, zwłaszcza poprzez rozwiązywanie problemów zdrowotnych i społecznych”. Tu za przykład służy „walka z Covid-19”, czyli przymuszanie do szczepień i ograniczenia praw człowieka osób, które odmawiają udziału w tym eksperymencie.

Szczegółów Forum oczywiście nie podaje.

Ukryta prawda

Trzeba zadać sobie trochę trudu, by między wierszami bełkotu, jakim ludzi raczy Forum, odczytać, o co chodzi w jego oficjalnych dokumentach, ale można to zrobić. Dziennikarze “Najwyższego Czasu” bełkot o zrównoważonym rozwoju, nowych technologiach, naprawianiu „niedoskonałości” systemów finansowych, energetycznych i edukacyjnych,  zreorganizowania wszystkich aspektów funkcjonowania społeczeństwa i gospodarki, rozwiązywania kryzysów emigracyjnych (miliard ludzi ma zmienić swoje miejsce zamieszkania), streścili w 8 punktach,

  1. Nie będziesz niczego posiadał i będziesz szczęśliwy. Wszystko, co chcesz, będziesz wypożyczał i będzie to dostarczane przez drony.
  2. Stany Zjednoczone przestaną być światowym supermocarstwem. Będzie dominować garstka państw.
  3. Nie umrzesz, czekając na dawcę organów. Nie będziemy przeszczepiać organów. Zamiast tego wydrukujemy nowe.
  4. Będziesz jeść dużo mniej mięsa. Okazjonalna przyjemność, nie podstawowe pożywienie. Dla dobra środowiska i naszego zdrowia.
  5. Miliard ludzi zostanie przesiedlonych z powodu zmian klimatycznych. Będziemy musieli być lepsi w przyjmowaniu i integrowaniu uchodźców.
  6. Truciciele będą musieli płacić podatek od emisji dwutlenku węgla. Będzie obowiązywała globalna cena węgla. To pomoże zakończyć historię paliw kopalnych.
  7. Będziemy mogli przygotowywać się do podróży na Marsa. Naukowcy opracują sposób na zachowanie zdrowia w kosmosie. Początek poszukiwania życia pozaziemskiego?
  8. Zachodnie wartości zostaną przetestowane do granic możliwości. Mechanizmy gwarantujące podtrzymanie naszych demokracji nie mogą zostać zapomniane.

Brzmi mocno? Cóż, być może ale jak się dokładniej przyjrzeć pomysłom Schwaba czy poczytać dzieła izraelskiego profesora Yovala Harariego, to świat po Wielkim Resecie tak właśnie ma wyglądać.

Miska ryżu dla każdego

I cóż, wygląda na to, że premier Mateusz Morawiecki, mówiąc o misce ryżu, za którą będą harować Polacy, miał po prostu chwilę słabości, w której był nazbyt szczery. Kłopot w tym, że nie ma chętnych, by skończyć z kolejnym pomysłem Niemca, który napisał książkę i postanowił wprowadzić swój “porządek”. Czy naprawdę muszą umrzeć miliardy ludzi, żeby świat się opamiętał?


[1] Więcej o Davos i Schwabie w książce „Apokalipsa. Ile czasu nam zostało?”, wyd. Bollinari Publishing House 2022 r.

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

3 KOMENTARZE

Subskrybuj
Powiadom o

3 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
Ewa
23.05.2022 19:25

Davos Group to podobieństwo Klubu Bilderberga. Oba te twory są żydowskie. Wiadomym jest że stałym bywalcem tych spędów u Schwaba jest największy szkodnik Morawiecki. Tam dostaję wytyczne ,które w Polsce są wdrażane małymi krokami. Jeżeli Polacy nie pogonią tych szkodników to miska ryżu jest na horyzoncie.

Burmistrzowa
24.05.2022 07:51

Liberalizm w świecie ograniczonych zasobów i koncesji? To tylko dla młodych idiotów!

grom52
25.05.2022 10:40

Póki co szwab pomimo swoich rozległych znajomości i rzekomej władzy nie jest w stanie zmusić mnie do umycia samochodu mojej żony. Wiec wypad na zbity … .Z historii zaś wiemy iż wiele razy już tak bywało, że ” już prawie witał się z gąską ” i ” …. strzelił bąbki “. Tak będzie i tym razem. Mnie zostało paręlat życia więc te chore świry z NWO mogą mnie cmoknąć w … piórnik.

reklama spot_img

Ostatnio dodane

Pekin dokarmia czerwone kleszcze

Dwie grupy społeczne wspierają sprzeczne z ludzką naturą, niepraktyczne i destrukcyjne idee. Ci, którzy na tym szaleństwie ubiją interes...

Przeczytaj jeszcze to!

3
0
Podziel się z nami swoją opiniąx